Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.................
Ale miałam lenia!!!!!!!!!!!!!!!
Oprócz siatkówki i jazdy rowerem w terenie /może dwa razy/ to totalne lenistwo mnie ogarnęło.
Pocieszające jest to że jadłam normalnie a waga na dziś taka jak na pasku, choć wahała się do 2 kg w górę oczywiście.... Ale od dzis zaczynam pilnować ćwiczenia głównie.
W końcu celu jeszcze nie osiągnęłam:)
Proszę o kopa tak na początek:)
Pozdrawiam Was serdecznie:)
mundziu
1 sierpnia 2011, 16:26jakże miło widzieć ponownie :)) pięknie, że waga utrzymana :) Mam nadzieję, że wypoczęta
savelianka
1 sierpnia 2011, 15:15masz tak malutko do celu,że nie potrzebujesz żadnego kopa.