Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
samiuteńka...

1 czerwca 2007

... gdyby nie to, że Mąż od wczoraj na zjeździe, byłoby super ... waga chyba wraca do normy :) dzisiaj jest 61,7 kg :) ... może usycham z tęsknoty... cóż...
... z okazji Dnia Dziecka... życzę wszystkim dużo szczęścia, uśmiechu i dziecięcej radości na każdy dzień :)

Dodaj komentarz

Poprzednia
1

ewelina243
1 czerwca 2007, 07:51

ale akurat co to jest samotność to ja doskonale wiem, jestem wyćwiczona, teraz zaczynam tęsknić jak męża nie ma więcej niż 6 dni...
menevagoriel
1 czerwca 2007, 07:50

widzisz waga sie normuje :) tobie tez wszystkiego naj :) w koncu wszyscy jestesmy dziecmi. pzdr
Jana82
1 czerwca 2007, 07:38

gratuluję spadku wagi i również wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka :D
foczak
1 czerwca 2007, 07:28

Miłego dnia ;) POZDRAWIAM!
Grapska
1 czerwca 2007, 06:43

WItaj.Ja jestem samiuteńka z córeczką od 19 dni - mój mąz wyjechał do Holandii. Doskonale Cię rozumiem. Jak Niewiele Ci zostało do osiągnięcia celu.... Pozdrawiam i gratuluję:)
Karlanka
1 czerwca 2007, 06:27

:)
Karlanka
1 czerwca 2007, 06:24

Pozdro...
monpau
1 czerwca 2007, 06:20

Dziękuje Ci za słowa pocieszenia, a wiec tesknimy obie. Ty za mezem ja za córką. Martwie sie bo wczoraj miała wysoką gorączke i bolało ja gardło gdyby nie to nie przejmowałabym sie. Pozdrawiam . Buziaczek