dostałam 50 jajek
niespodziewanie
nie mogłam odmówić
kto to teraz zje, jak dzieci nie ma w domu ????
jak to kto ?
my !!!! my !!!
my - dzielni jajkowi zjadacze!
wczoraj wieczorem, na kolację, zjedliśmy 21 sztuk !!!!!
...
hehe, to jajeczka przepiórcze
tycie !
malutkie jak ... no... malutkie
wyślizgują się z palców w trakcie obierania, uciekają jak żywe
ps. vitaliowe
waga wredna, a ja nie wiem, z jakiego powodu
przecież jestem już grzeczna, i ilościowo, i kalorycznie
no czemu ????
58,5 wrrrrrr
ps drugie
jajeczka były tylko z solą, ten króciutki romansik z Majonezikiem to tylko jeden dzień trwał już się skończył, przed-przed-wczoraj
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Insol
21 września 2011, 17:33ty piszesz: skończyłam z majonezem! a w mojej głowie rozlega się: mmmmm..... majooneeessss... więc proszę więcej nie pisać o majonezie!
madora
21 września 2011, 17:06lubię jajka, i nawet 50 kurzych jajek nie byłoby problemu. Ale skoro to przepiórcze to pewnie już po nich śladu nie ma, smacznego, na zdrowie;-)
nanuska6778
21 września 2011, 16:22Najpierw przeczytalam "jajek z niespodzianka":-) Potem sie przerazilam, ze 21 zjedliscie. Potem chcialam poradzic, zebys taki sernik upiekla z dawnych czasow, z kopy jaj:-) A to przepiorcze??? Phiii, to juz pewnie ich nie ma:-)))
aganarczu
21 września 2011, 16:14pomyslalam, ze nawet taki zarlok jak ja nie bylby w stanie tyle zjesc... ale przepiorcze to zmienia postac rzeczy :-)
Milly40
21 września 2011, 15:31zobaczyłam jak wcinasz te 20 jajek.... KURZYCH. Zemdliło mnie ciut....
luckaaa
21 września 2011, 14:05cwir , cwir - dwa dni i po jajkach :D
deepgreen
21 września 2011, 13:22Pipipi!pipi!
agnes315
21 września 2011, 13:08to by tłumaczyło dzisiejszą wagę.... :)))
bebeluszek
21 września 2011, 12:45Jola to juz niemal Dukan!