Jak obiecałam codziennie (albo prawie), będę relacjonowała przebieg diety. Dziś rano się zważyłam i waga pokazała 63,5 kg. Koniecznie trzeba coś z tym zrobić. Dieta od wczoraj oficjalnie rozpoczęta. Wczorajsze menu:
sok marchewkowy około 230 kcal
jogurt dietetyczny 135 kcal
2 jabłka 150kcal
1,5 l wody
2 kawy
1 herbata zielona
1 zupka pomidorowa gorący kubek 140 kcal
OGÓLNIE OKOŁO 700 KCAL
Dzień można zaliczyć do udanych. Wczorajsza dieta była bardzo skromna, żeby się oczyścić po tym zwariowanym obżarstwie w weekend.
Zobaczymy jak będzie dziś. Mam nadzieję, że się nie złamie do końca przynajmniej tego roku i nie zjem nic słodkiego ani też nic kalorycznego. Pozwalam sobie tylko na wasę z dietetycznym dżemem truskawkowym w razie naprawdę godziny W. Lepiej zrobić tak, niż zaatakować później w sklepie półki ze słodkim.
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki:)
Venilia1988
27 września 2011, 09:17hej. równiez jestem w trakcie 2 dnia diety ;] bede zagladała do Ciebie. powodzenia!