u mnie takie akcje są obowiązkowo raz w tygodniu, a wszystko to przez te wieczorne imprezki, niby tylko jedno piwko, niby tylko pare czipsów.....a tyłeczek rośnie. Oczywiscie mowie tu o sobie bo z Twoim jest wszystko OK. Trzeba sie szybko otrząsnąc, nie lamentować tylko wrócic spokojniutko do dietki i robic swoje
Pozdrawiam
renataromanowska
11 czerwca 2007, 09:27
dzięki za odpowiedź! suknia prawie już gotowa. Wczoraj byłam ją przymierzać. Teraz tylko oby nie przytyć bo w nią nie wejdę:::))))
Co do Twojej wagi to pewnie jutro będzie o wiele lepiej. Pewnie przez ten upał wypilaś mnóstwo wody i stąd taki "skok"! Nie ma co panikować i tak jesteś chudziutka! Pozdrawiam!
no mialas sie zwazyc dopiero we wtorek!!!spokojnie, dasz rade... weekend sie skonczyl wiec bedzie lepiej ;O))) nie ma co panikowac ;O))) poniedzialek to nie jest dobry dzien na wazenie ;O))) buziaczki
hi hi rozśmieszył mnie Twókj tytuł ;) . Eh nie martw sie chudzinko!!!!!!!! Miłego dnia!
beehive
11 czerwca 2007, 07:51
Życzę wiec dużo spokoju ducha!
swinecka88
11 czerwca 2007, 07:37
ojjj,skad ja to znam....ta panike:(
mrowkojad
11 czerwca 2007, 07:18
spokoju. mi sie przyda jutro bo tez sie waze i nie mam najlepszych prognoz ;) ale sie nie przejmuje bo nie ma kilogramow ktorych nie dałoby sie pozbyć. pozdrawiam
malutkafajniutka
11 czerwca 2007, 14:27Nie powinno się ptrzeć na jakies tam gramiki :P
st0pka
11 czerwca 2007, 09:42Ladnie wyglądasz, nie załamuj się tym lekkim wzrostem. adejdą gorące dni i resztki słoninki same się wytopią w słoneczku:) Pozdrawiam.
antek1
11 czerwca 2007, 09:30u mnie takie akcje są obowiązkowo raz w tygodniu, a wszystko to przez te wieczorne imprezki, niby tylko jedno piwko, niby tylko pare czipsów.....a tyłeczek rośnie. Oczywiscie mowie tu o sobie bo z Twoim jest wszystko OK. Trzeba sie szybko otrząsnąc, nie lamentować tylko wrócic spokojniutko do dietki i robic swoje Pozdrawiam
renataromanowska
11 czerwca 2007, 09:27dzięki za odpowiedź! suknia prawie już gotowa. Wczoraj byłam ją przymierzać. Teraz tylko oby nie przytyć bo w nią nie wejdę:::)))) Co do Twojej wagi to pewnie jutro będzie o wiele lepiej. Pewnie przez ten upał wypilaś mnóstwo wody i stąd taki "skok"! Nie ma co panikować i tak jesteś chudziutka! Pozdrawiam!
justa31
11 czerwca 2007, 08:48Milego dnia zycze i pozdrawiam
moniaf15
11 czerwca 2007, 08:26no mialas sie zwazyc dopiero we wtorek!!!spokojnie, dasz rade... weekend sie skonczyl wiec bedzie lepiej ;O))) nie ma co panikowac ;O))) poniedzialek to nie jest dobry dzien na wazenie ;O))) buziaczki
Demonek27
11 czerwca 2007, 08:25Spokój swoją drogą..ale chipsów już nie jedz!:))
foczak
11 czerwca 2007, 07:51hi hi rozśmieszył mnie Twókj tytuł ;) . Eh nie martw sie chudzinko!!!!!!!! Miłego dnia!
beehive
11 czerwca 2007, 07:51Życzę wiec dużo spokoju ducha!
swinecka88
11 czerwca 2007, 07:37ojjj,skad ja to znam....ta panike:(
mrowkojad
11 czerwca 2007, 07:18spokoju. mi sie przyda jutro bo tez sie waze i nie mam najlepszych prognoz ;) ale sie nie przejmuje bo nie ma kilogramow ktorych nie dałoby sie pozbyć. pozdrawiam