Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wrzesień przeleciał...


Jesli chodzi o dietę, nie jestem szczególnie zadowolona, ani nie schudłam ani nie przytyłam. Nie jedzenie po 18 nie wypaliło, ponadto wpadło kilka imprez ze smacznym i kalorycznym jedzeniem, więc niezbyt dobrze. Na szczęście biegałam trochę i waga nie skoczyła drastycznie. Może w tym miesiącu będzie lepiej. Ważenie i pomiar w pażdzierniku. Trzymajcie się :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.