Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: w telegraficznym skrócie
19 czerwca 2007
... komputer działa - nie uruchamiał się, bo coś tam się stało w biosie... za to dyskietka z programem do świadectw nie w pełni... :/ waga na dziś: 61,2 kg :)
Dziekuje za odwiedzinki:) miło to słyszec;) Tobie gratuluje świetnych efektów... Wyglądasz supe, a pewnie bedzie jeszcze lepiej patrzac na samozaparcie;)
0,2 czy 0,1 pozostało.....jejuuus jak ja Ci tego zazdroszcze!! i za wytrwałosc podziwiam :) odliczamy do wakacji:>?
foczak
19 czerwca 2007, 18:25
juz wypisalam recznie swiadectwa... nigdy wiecej recznego pisania!!!!!!!!!! POZDRAWIAM
BogusiaMM
19 czerwca 2007, 10:51
znajac zycie, komputer sie naprawi... ale w wakacje... Pozdrawiam!
Filipka
19 czerwca 2007, 09:11
skąd ja znam te kłopoty komputerowe mój tez sie buntuje w najmniej odpowiednich momentach a ja z nim walczę często bezskutecznie:)gratuluje utrzymywania super wagi i muszę brać z Ciebie przykład buziaczki:)
aldona30
19 czerwca 2007, 09:03
no tak, to się nazywa złośliwość przedmiotów martwych.... ale zawsze coś da sie poradzić.
No i gratuluję wagi!
Miłego dnia
judytajudka
19 czerwca 2007, 08:25
gratuluje spadku :O) u mnie tez troche ucieklo gramów :O)
kurcze kto w dzisiejszych czasach uzywa dskietek?? no ale co ja sie dziwie... mam nadzieje ze wygrasz z tymi swiadectwami, tez zasluzylas na wakacje przeciez ;O)))
suzy20
19 czerwca 2007, 21:26Dziekuje za odwiedzinki:) miło to słyszec;) Tobie gratuluje świetnych efektów... Wyglądasz supe, a pewnie bedzie jeszcze lepiej patrzac na samozaparcie;)
justa31
19 czerwca 2007, 21:13Milego wieczorka:)
freak216
19 czerwca 2007, 19:450,2 czy 0,1 pozostało.....jejuuus jak ja Ci tego zazdroszcze!! i za wytrwałosc podziwiam :) odliczamy do wakacji:>?
foczak
19 czerwca 2007, 18:25juz wypisalam recznie swiadectwa... nigdy wiecej recznego pisania!!!!!!!!!! POZDRAWIAM
BogusiaMM
19 czerwca 2007, 10:51znajac zycie, komputer sie naprawi... ale w wakacje... Pozdrawiam!
Filipka
19 czerwca 2007, 09:11skąd ja znam te kłopoty komputerowe mój tez sie buntuje w najmniej odpowiednich momentach a ja z nim walczę często bezskutecznie:)gratuluje utrzymywania super wagi i muszę brać z Ciebie przykład buziaczki:)
aldona30
19 czerwca 2007, 09:03no tak, to się nazywa złośliwość przedmiotów martwych.... ale zawsze coś da sie poradzić. No i gratuluję wagi! Miłego dnia
judytajudka
19 czerwca 2007, 08:25gratuluje spadku :O) u mnie tez troche ucieklo gramów :O)
moniaf15
19 czerwca 2007, 07:55kurcze kto w dzisiejszych czasach uzywa dskietek?? no ale co ja sie dziwie... mam nadzieje ze wygrasz z tymi swiadectwami, tez zasluzylas na wakacje przeciez ;O)))
calineczkazbajki
19 czerwca 2007, 07:26nawał pracy ale za to jakie wakacje??? :)
gosia2007
19 czerwca 2007, 07:10<img src="http://img264.imageshack.us/img264/5363/uruyrdcl0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />