Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień trzydziesty...


...jakiś taki do odwłoka :|

Plecy jeszcze trochu bolą, ale już jest dużo lepiej. Dietę trzymam. W pracy zaiwaniam. Zaczynam czuć, że mam czaszkę, co źle wróży na wieczór - muszę jakieś małe białe tableteczki łyknąć.

No i wyhodowałam przepięknej urody wqrwa

- chce ktoś trochę? Chętnie oddam, nawet za darmo... Ba! Nawet dopłacę :)

Pozdrawiam żyrafkowato.

  • ako5

    ako5

    6 lipca 2007, 17:35

    ja tez wychodowałam wqrwa:))) A co tam ...każdemu po równo...Bedzie lepiej, miłego weekendu Ala

  • gudelowa

    gudelowa

    6 lipca 2007, 16:46

    przeca pada :p a Ty lubisz deszcz ;))) jutro za to zakaz dołowania!! jutro bawimy się na sokółeczce ;))) a wqurwa chętnie trochę przejmę, Tobie będzie lżej a mi to różnicy nie zrobi :D ig

  • Pigletek

    Pigletek

    6 lipca 2007, 14:44

    Niech nas natchnie pozytywny nastrój!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.