Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
plany


Dobry plan to podstawa. trzeba się jakoś zorganizować, by nie musieć już więcej unosić ciężaru własnych kilogramów. 
To  będzie nudne więc nei zachęcam nikogo od lektury. 
Bezwzględnie czas nauczyć się wstawać o 6.00, a kłaść spać o 22.00. wyeliminowawszy do zera siedzenie przed kompem (takie jak to)., 
Poniedziałki, Środy 
- bieg do 7.15 
- pies do 8.00
- prysznic, śniadanie do 8.30
- angielski 10.00
- II śniadanie, ubranie się, wyjście - 10.30 
- pure fitness do 12.30 
- praca do 20.30 (21.15 w domu) skromny obiad i kolacja. 
- pies
- szybki komp
- prysznic 
- 22 sen. / awaryjnie 23 
 
Dobra, wcielę to  w życie już niebawem. grunt to wiedzieć jak :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.