ale mam prośbę: trzymajcie kciuki bo pojawiło się nowe światełko w tunelu ale nie chcę zapeszać... jak coś się wyjaśni dam znać....
tymczasem uciekam... okropnie się dziś czuję... pa
WIECZÓR:
dziś zjadłam:
ŚNIADANIE:
2 kromki chleba (78g), serek topiony light ALPENDORF (31g), wędlina Pastrami (18g), pomidor (53g) = 262.88kcal
II ŚNIADANIE:
2 frankfurterki (71g), 3 kromki pieczywa chrupkiego żytniego (47g), ketchup (13g), majonez Kielecki (10g) = 400.79kcal
OBIADO-KOLACJA:
paluszki rybne (82g), surówka z kiszonej kapusty, marchewki, jabłka, oleju, cukru (200g) = 306.74kcal
do tego:
1 litr wody mineralnej niegazowanej,
1 kieliszek wina czerwonego (ok 30ml),
Zjedzone:
970.41kcal,
Spalone:
0kcal.
Dziś niestety nie ćwiczyłam.... nie chciało mi się i już... co będę oszukiwać...
kapsell
2 lutego 2008, 14:24No to trzymam kciuki.Musze popracowac nad soba to znaczy zeby nie wazyc sie tak czesto:)) bo to jest nalug.Milego dnia buziaki papa
lenina
1 lutego 2008, 21:30i u mnie dzis szaro, pomimo, ze trzymalam calutki czas diete przytylam do 53,4kg. jestem podlamana ostro tym, ze jem tak malo, a i tak tyje. powiedz co robic ehhh :(
rybka82
1 lutego 2008, 16:55Kochana! Bede trzymac kciuki :) Oby pomoglo! Ty trzymaj w poniedzialek na moim egz z prawa jazdy :)
bbetka
1 lutego 2008, 16:35MARLENKO JA TEZ TRZYMAM KCIUKI ALE OBIECAJ ZE POZNIEJ POWIESZ:) A MIESZKAM DOKLADNIE W LONDYNIE:) bUZIACZKI DO PONIEDZIALKU!:*
kati75
1 lutego 2008, 16:12Trzymamy kciuki mocno zacisniete
Oliwka21
1 lutego 2008, 15:32Na taki szary i pochmurny dzień proponuję Ci posłuchać jakiejś dobrej muzyczki lub poczytać fajną książeczke mnie to zawsze pomaga :) Życzę Ci dużo uśmiechu no i oczywiście trzymam kciuki za to światełko :) Buziaki :*