... dwa ostatnie dni miałam koszmarne... chyba mam zbyt emocjonalny stosunek do mojej pracy... jedna z klas, które uczę, jest bardzo trudna - pod względem wychowawczym... we wtorek tak się zdenerwowałam podczas lekcji, że momentalnie coś w klatce piersiowej zaczęło mnie boleć - tak pomiędzy piersiami mniej więcej w tym miejscu, gdzie jest połączenie miseczek biustonosza... to nie był jakiś silny ból... raczej dyskomfort... trudno to określić... ale przestraszyłam się i jakoś uspokoiłam... ból zniknął, ale później, gdy wracałam do domu busem i myślałam o całej sytuacji, znów się pojawił... i kiedy sprawdzałam prace tej klasy, sytuacja się powtórzyła... na samą myśl, że muszę znów iść do pracy, robiło mi się jakoś niedobrze... ale poszłam... na wstępie palnęłam kazanie i miałam spokój, ale w ciągu dnia znów mnie coś w tym miejscu bolało... ja już chyba zwariowałam... jutro mam badania okresowe... ale chyba nie ma sensu o tym wspominać...
... boję się, że to serce i że któregoś pięknego dnia jeszcze przed trzydziestką dostanę zawału... chociaż nigdy nie miałam kłopotów z sercem... zastanawiam się, czy to może zgaga, o której piszą w książkach o ciąży... bo nigdy nie miałam czegoś takiego, a podobno wiele kobiet ją ma...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gaja21
6 marca 2008, 09:55Najlepiej powiedz na badaniach co Cie martwi, teraz najwazniejsze zdrowie Twoje i dzidzi wiec nie mozesz nic ukrywac. Buziaki :* Napewno bedzie dobrze... pewnie to stres... ehhh... szkola... i pomyslec ze tez mnie to kiedys czeka...
jolaos
6 marca 2008, 09:45z tymi modelkami to wiem, ja nawet nie chcialabym wyglądać tak jak one... ale chciałabym być szczupła :( tak zwyczajnie... a na tych zdjęciach wyglądam jak prosiak. No a ten photoshop też mnie załamuje bo jak na jakimś zdjeciu wygladam ok to tylko dlatego ze je "poprawiłam" Miłego dnia :)
czikicziki87
6 marca 2008, 09:32Niestety po Pawelku jeszcze kilka grzeszkow było... A z tym bolem to moze lepiej na badaniach wspomnij o tym, lepiej za wczasu sie upewnic. I dbaj o siebie, nie denerwuj się dzieciakami. Milego dnia
20dziestka
6 marca 2008, 09:15ja wiem ze stres nerwy itd nawet w ciazy jest nieunikniony..ale nie martw sie takimi rzeczami jak trudna klasa..wierze ze moze byc trudna..ale calego swiata nie zmienisz i teraz twoje dziecko jest najwazniejsze a nie czyjes dzieci! I wydaje mi sie ze na tych badaniach mozesz o tym wspomniec...wolisz mowisz lekarzom wszystko! BUZIAKI
Sylw00ha
6 marca 2008, 09:12oj nie to napewno nie zgaga! moze pojdz do kardiologa i powiedz ze cie te bole niepokoja, zrobie ekg i echo serca i bedzie wiadomo co tam jest, ja w ciazy mialam arytmie serca i musialam poleczec w szpitalu i brac leki i sie uspokoilo. To wazne dla twego zdrowia i zdrowia twego dziecka. buziaki i nie przejmuj sie tak bardzo skzola
stokrotkakrk
6 marca 2008, 09:08anetko a moze masz tak jak ja ze stresu??? ja gdy sie zdenerwuje tesh mam takie dziwne uczucie miedzy piersiami.... tylko ze do tego mnie czesto kluje serce;/ powinnas wiecej odpoczywac.... a jesli chodzi o klase... pamietaj ze to ty masz nad nimi wladze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dadka21
6 marca 2008, 09:05nie matrw się pracą i zapomnij o problemach, teraz kto inny jest najważniejszy i o nim/niej powinnaś myśleć :) gratuluję i pozdrawiam!