Witam .. już w zamkniętym gronie chciałem czekać do jutra ale .. po tej całej akcji dziś stwierdziłem że nie warto .. No bo i po co :)))
Trzeba odzyskać spokój ducha i skupić się na zyciu a moje obecne to oczekiwanie na poprawe pogody aż się zaczną zlecenia bo przez mróz nic nie robimy stąd czas i chęci na Vitce pobałaganić :))
Mając czas jestem domowym dietetykiem rozpieszczam siebie i resztę róznymi róznościami typu Tagliatelle ze szpinakiem kombinowane mięska krótko smażone duszone Uczę sie wszystko robić bez panierek sosów zawiesistych zaciąganych super smacznych ale niestety kalorycznych :))
Powiem wam że wróciłem już do chleba normalnego po tych chrupkich wynalazkach jest to super miła odmiana :))
Jem poprostu mało .. ale z kolei dobrze smacznie na śniadanie dwie dwie kromki chleba do tego zależy co jest .. Króluje sałata hmm szynka konserwowa twaróg ogórek pmidor ..
Uwielbiam przyprawę Vegeta Natur do mozareli i pomidorów pewnie znacie :)) polane oliwą z oliwek mogę tylko to jeść :)) zamiast mozarelli fajnie pasuje twaróg typu włoskiego reszta tak samo pomidory i oliwka :))
Bardzo lubię pierozki szpinakowe makaron ze szpinakiem i wogóle szpinak .. nie znałem tego smaku zawsze kojarzył mi sie z czymś ochydnym :)) A szpinak ze śmietaną frosty jest pyszny :)) .. Dbając o kolorowo na talerzu człowiek odkrywa wszystko po kolei miesza smaki kombinuje ... Najbardziej lubię jednak ciasta .. a moja mama piekła je całe życie dla ludzi na imprezy od małego mieszałem ubijałem ukręcałem patrzyłem jak się robi krówki masy tortowe dekoracyjne wałkuje marcepany itd itd :)) zgłębiałem tajemnice co jak zrobić by wyszło nie zważyło się gdzie użyć masła gdzie nie trzeba eh święta u nas to do dzis szaleństwo bo od lat przyjeżdzają ci sami ludzie .. Hmm to miłe :))
Kot .
Blu się uspokoiła nie przebiera przednimi łapami i nie wlecze dupki po podłodze by choć przez chwilę poczuć to co chyba każda ,,samica" chce poczuć jak ma chęć na sex która jest silniejsza od niej ,chcemy miec młode brytyjczyki (które będa szukały domu ) ale za pół roku może niech podrośnie bo ciąża hamuje wzrost a ona jest narazie średnia 4kg . Ale piękna mądra wdzięczna powiem wam że ten kot posklejał troche nas .. kochamy go a on dał nam tematy i pokazał co znaczy miłośc zwierzęcia do człowieka ..Hmm jest inaczej siedzisz patrzysz Tv kot natychmiast przychodzi .. ostrożniue bada teran wskakuje na kolana kładzie się jeśli nic nie robisz mruczy kiedy głaszczesz najcudowniejszym dzwiękiem który uspokaja jest mruczenia kota którego masz na kolanach ..
Dodam kilka zdjęć . nie moich ale identycznych z tymi które przygotowuję .. to jest to co lubię co mi smakuje Hmm :) Każdy ma coś takiego:)) odiwedzam wasze pamiętniki i tam też roi się od pyszności mniej lub bardziej dietetycznych Hmm :)) Inspiruje mnie to intryguje czasem nie robi wrażenia a czasem biorę się i poprstu to robię :))
Cieszę się spokojem .. pozdrawiam i dziękuję za to że jesteście za ciepłe słowa komentarze które są normalne a wśród wielu (wcześniej brylujących na głównej obecnie nie mających nic sobą do zaoferowania ) tak niezrozumiałe .. Nie wiem .
Wojna była z sensem czy bez sensu myślę że moja wojna pomgła BEBE :)) Bardzo ją lubię !!!
Pomimo że nie znam hmm ..Poznam :))
Eh .. miłej lektury :))
Odwiedzał bedę was systematycznie bo trochę was tu mam :) Ale postaram się nie zaniedbać nikogo gdyby jednak zaniedbał to proszę krzyczeć !!!!!!.. OD RAZU ZABLOKUJĘ !! hi hi ha ha :))Pozdrawiam
Valdi .
bebe22
7 lutego 2012, 22:03mmm.. ale żarcie! :P kurczę wstyd się przyznać ,ale nigdy nie jadłam mozzarelli , muszę w końcu kupić na próbę ;) pozdro
anetalili
7 lutego 2012, 21:43Uwielbiam wszelkie wariacje na temat szpinaku. Ostatnio cała rodzinka zajadała się lasagną ze szpinakiem (mogłam jedynie obejść się smakiem). Ogólnie lubię gotować ciekawe dania, wypróbowywać przepisy...szkoda, że ta pasja odbija się potem na wadze.
.Margolcia.
7 lutego 2012, 21:37*** hihi otrząśnij sie z tego letargu, nie wszystko jest pizzą ;-) P.S ja ciagle śnie o pączkach ale to inna, znaczniej bardziej słodsza bajka :P
karmelcia222
7 lutego 2012, 21:34przez te twoje smakołyki ze szpinakiem ma nieodpartą chęć lizania bodaj monitora hehe! a ja nie przepadam jakoś za kotami- po prostu się ich boję i nie ufam im;/////////
doraeks
7 lutego 2012, 21:34no jak tu dziś u Ciebie miło:) Cieszę się że wróciłeś :)
monica31
7 lutego 2012, 21:29Fajne to jedzonko. Musze wyprobowac to ze szpinakiem :-)
.Margolcia.
7 lutego 2012, 21:28*** Valdi akurat połowką obdarowałam mamcię, która mieszka piętro wyżej! a sama zjadłam tyci! I to nie jest pizza :P - no normalnie ciśnienie mi podniosłeć :P nie dobry chłopie :PP:P:P
magdat78
7 lutego 2012, 21:27co za odmiana w tresci postu, no, no
5kgw2ms
7 lutego 2012, 21:25mmmm czuję spokój w twoim wpisie. Pomimo że nie znoszę kotów to po tym jak opisałeś to z tym mruczeniem heheh jestem w stanie przekonać się troszkę do nich... choć nie wiem czy moje dwa psiury okazywały by taki sam entuzjazm....pozdrawiam:):):)
kowank
7 lutego 2012, 21:17Pyszności!narobiłes mi apetytu na smakołyki:)moja dieta pójdzie w las:( ale co tam, ten jeden raz, nie wolno sobie wszystkiego odmawiać:)jak tu dzisiaj u Ciebie cicho...ale tak jest dobrze:)pozdrawiam
Litty
7 lutego 2012, 21:11Szpinaku nie znosze pod kazda postacia. Dobrze, ze zaknales pamietnik. Bedziesz mial teraz swiety spokoj, a Trolle i tak sobie kogos upatrza na kim beda wieszac psy. Wczoraj tez wielce rozpisywano sie na forum na temat Twojej vitaliowej liscie Trolli. Smiechu warte! Haha!
azi74
7 lutego 2012, 21:10Jak na faceta z ręką w szynie całkiem nie złe wpisy robisz :) Poza tym jak Ty gotujesz jedną i to lewą reką hm... zdolny jesteś ! :) pozdrawiam
BrightNight
7 lutego 2012, 21:02miało być nie dała haha:) pomyliłam się:) i nie besztaj mnie taka literówka hihi:P
groszek305
7 lutego 2012, 20:53smaka * w pracy jestem i piszę z przyczajki :)))
groszek305
7 lutego 2012, 20:52Jak dobrze że już tak późno i w żaden sposób nie uda i się już zjeśc takiej szarlotki :)) spaka narobiłeś przedniego :)
Valdi4320
7 lutego 2012, 20:48BrighNight ha ha :)) Dzięki dzięki :)) No cóż pewnie nie wypada mi teraz odmówić :PP hi hi Pozdrawiam :))
BrightNight
7 lutego 2012, 20:40A jak osiołek ma na imię? Leć pędź na złamanie karku hm najpierw kwiatki a potem reszta, gdyby było wcześniej to poprosiłabym o pyszną kawę od specjalisty Valdiego. Co do wykorzystania to bym się dała;) małż byłby niezadowolony;) a bronić mojego ulubionego kolegi to czysta przyjemność
jolajola1
7 lutego 2012, 20:39miałam naderwana macierz pazura w zeszłorocznym wypadku rowerowym . .. odrosło wszystko . . po ponad 6 misiacach mogłam normalnie pazura pomalować, wygląda jak najbardziej ok
bierdonka0
7 lutego 2012, 20:38ejj co to za post o jedzeniu ;p jak sie to czyta to sie od razu glodnym robi ;;p
Valdi4320
7 lutego 2012, 20:37Hmm apropo palca ,, no cóż .. coś mi mówią że będe mial problem z paznokciem bo miałem wyrwaną macierz paznokcia :(( ..Może nie odrosnąć nie wiem .. jak to ma wyglądać .. hmm