Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 167... króciutko... ćwiczenia


Dziś krótki jeden wpis... wiem że miałam nie zaglądać ale muszę się wyspowiadać...

WYPRAWA:
  • mariamelia

    mariamelia

    3 maja 2008, 23:55

    do dennee: Marlenka jestes the best, zawsze dajesz wsparcie i otuche, a jak trzeba zmotywujesz zdrowym kopniakiem:) dziekujee <img src="http://img237.imageshack.us/img237/69/thanksfortheadd62su1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img237.imageshack.us/img237/69/thanksfortheadd62su1.448e7e759e.jpg" border="0">

  • mariamelia

    mariamelia

    3 maja 2008, 23:45

    nie moge rozpracowac tych wykresow, dolny widze dni A6W a gorny? Z takim wykresem to czarno na bialym widac czy sie cwiczy czy nie a to mobilizuje. Zastanawiam sie czy na pewno mozna codziennie cwiczyc na te same miesnie? nie jest potrzebna regeneracja? Ps. Dzieki Marlenka. A mnie poprostu waga zwodzi jak chce, a ostatnio na dluzej zwolnila i potem nagle przyspiesza. Ps2 ja tez jestem po z wyksztalcenia z nauczania:) pedagogiczne cialo na diecie hihi

  • dennee

    dennee

    3 maja 2008, 23:40

    odrazu wiedzialam,ze to od Ciebie.jestes po prostu the best.i tyle Ci powiem.mam jakis taki dziwnie spaprany nastroj,a Ty sprawilas,ze na chwile (chociaz na chwile) pojawil sie usmiech na mojej twarzy.jasne..pokonamy te ostatnie kilogramy i nie damy sie.dzieki,jestes kochana =)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.