Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bez weny nr 2


waga o późnym poranku 58,9
rower wczoraj był
dziś roweru nie będzie





ps
zostałam zwyzywana od, UWAGA !, trolli
publicznie zwyzywana oraz prywatnie
za, UWAGA !, jeden, UWAGA !, niedowierzający komentarz, napisany grzecznym językiem
przez osóbkę, która nie potrafi napisać jednego akapitu bez bluzgów i języka rynsztokowego

UWIELBIAM obserwować meandry życia vitaliowego !!
  • Insol

    Insol

    9 marca 2012, 13:31

    po chodniczku spokojnie wzdłuż trasy, wiem gdzie będzie biegła

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.