Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już się chyba nie pozbieram...


Waga w granicach 78-79 za nic nie chce być mniej. Do diabła a miało już być blisko celu. Obserwuję Was jakie jesteście dzielne a ja co????
  • Monijka30

    Monijka30

    26 sierpnia 2008, 15:11

    tak wiele już osiągnęłaś, nic tylko pogratulować. Niestety droga do celu bywa wyboista i czasem troszkę to trwa nim znów waga ruszy w dół, bo że ruszy to pewne:) Oj, jak bardzo chciałabym móc napisać: nie obżeram się!

  • ikulka

    ikulka

    26 sierpnia 2008, 15:01

    Nie wszystkie z nas są dzielne.Ja od 10 dni nie mogę się pozbierać i wrócić do dietkowania.Gdzieś się zagubiłam,straciłam iskierke,zapał do działanie.Bardzo chcę się pozbierać ale znów mi nie wychodzi ;( Ty trwasz w swoim postanowieniu pomimo tego,że waga chwilowo stoi w miejscu nie poddajesz się.To Ty jesteś dzielna!! Pozdrawiam serdecznie

  • bluebutterfly6

    bluebutterfly6

    26 sierpnia 2008, 14:46

    wszystko w swoim czasie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.