... wynik porannego ważenia: 67,7 kg :)
... to możliwe, żebym już dostała okres? ... koniec połogu dopiero za trzy dni...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niunia007
15 października 2008, 13:00polog u kazdej kobiety trwa inaczej :) 6 tyg to takie umowne ksiazkowe :) wiec nie masz co sie martwic okresem :) a to chyba znaczy, ze organizm juz sie dobrze regeneruje :) pozdrowionka dla ciebie!!!
dora77
15 października 2008, 12:07ja też miałam okres bardzo wcześnie po porodach a miałam mało pokarmu, a to jest chyba jakoś powiązane, pa
aja79
15 października 2008, 11:15to u lekarza, bo mi się wydaje że to mogą być jeszcze jakieś poporodowe skrzepy, albo coś jeszcze innego (lepiej sprawdzić i to szybko - wiem co mówię) ja przy pierwszym synku okres dostałam dopiero po odstawieniu od piersi czyli dwa lata po porodzie. teraz drugi synek ma 10 miesięcy a ja nie mam okresu. Dla swojego dobra i spokoju idź do lekarza.
julcia33
15 października 2008, 10:49okres po szesciu tygodniach od porodu jest jak najbardziej normalny, choc w przypadku gdy kobieta karmi piersia moze byc bardzo opozniony... ty jestes mloda i zdrowa wiec nie masz sie czego obawiac... danielek jest sliczny i pieknie rosnie... caly tata. pozdrawiam beata
Emimonika
15 października 2008, 09:58waga ładnie Ci spada - tylko pozazdrościć Pozdrawiam serdecznie, a pampersy... idealne niestety nie są...
Brzoskwinkaa
15 października 2008, 08:45tez wczoraj okres dotałam... ale nie wiem jak to jest po porodzie...
Nattina
15 października 2008, 08:00bardzo szybko miesiączkujesz..ja dopiero po roku zaczęłam, ale karmiłam tylko piersią do 6 miesiaca życia i potem też, na żądanie. A kiedy masz wizytę u ginekologa? zapytaj co i jak :) Pozdrowienia.
sobotka35
15 października 2008, 06:30Zagladam Anetko do ciebie codziennie,ale nie zawsze pozostawiam ślad,więc chyba już pora:)Danielek pieknie ci rośnie:)A okres jak najbardziej możliwy-ja niestety też tak szybko miałam.Miłego dnia:)
aleksandra50
14 października 2008, 22:49Śliczny Danielek, mały puszek okruszek. Widzę na wadze przybiera. A Ty chudniesz czyli wszystko ok. Pa miłego wieczoru Ola <img src="http://img147.imageshack.us/img147/4405/216fdc0bcc2f0d49mwt4.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
alam
14 października 2008, 22:35Ja miesiączkowałam dopiero po roku, a za drugim razem po 2 latach. Ale pokarmu to miałam jak dojna krówka ;) Pozdrawiam!
IdaSierpniowa1982
14 października 2008, 21:57No i waga idzie w dół ;) a widzisz ;) A jak Malutki? miejmy nadzieję, że tyje ;p;p;p Całuski dla Danielka!
Justyna40
14 października 2008, 20:22tak to bywa:))) Pozdrawiam i pozdrowionka dla Maleństwa:)
elik7
14 października 2008, 20:13gratuluję, należysz do nielicznych, które po sześciu tygodniach mają okres. Ja do nich należałam więc wiem coś na ten temat. Nie piszesz nic, że utraciłaś pokarm, bo mnie i to spotkało, tylko, że ja miałam dużo pokarmu i zorientowałam się dopiero po 20 że coś jest nie tak. A to był okres po Czernobylu, i mleko na kartki, a swoje kartki oddawałam Koleżance, bo jej córka reagowała alergicznie na zwykłe mleko, ale na szczęście zapasowe pudełko było u Mamy Koleżanki. Mam nadzieję, że takich problemów nie masz. Był to też w moim przypadku wyjątkowy okres bo długi (tydzień) i bardzo obfity, ale za to bezbolesny. Rozgadałam się. Pozdrawiam