Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobija mnie taka huśtawka pogodowa




Jeden dzień słoneczko i piękna pogoda, drugiego dnia deszcz i całe niebo w grubej warstwie chmur 
Mam ochotę burczeć na wszystkich od rana, bo spać nie dają i w ogóle się czepiają...
Odchudzeniowo zaliczyłam 2 dni sukcesu: nie jadłam kolacji.
Umówiłam się też na wizytę do ortopedy na poniedziałek. Będę wiedziała, czy mogę bezkarnie jeździć na rowerku, bo teraz trochę się boję, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
  • wisienka67

    wisienka67

    25 kwietnia 2012, 21:55

    Nie pozostaje nam nic innego jak ciągle walczyć. Ale trzeba cieszyć się nawet z małego sukcesu. Trzymaj się!!

  • wiosna1956

    wiosna1956

    25 kwietnia 2012, 10:38

    u mnie wczoraj śliczna pogoda a dziś zimno i pada ...a maiło być już prawie lato ...... pozdrawiam

  • moskenes

    moskenes

    25 kwietnia 2012, 09:28

    Miałam to samo od rana. No i gratuluję sukcesu ;-) Zamiast roweru proponuje kijki lub zwykły marsz - o wiele lepsze na kolana.

  • minkaaa

    minkaaa

    25 kwietnia 2012, 09:21

    Fakt - pogoda fatalna też nie lubię takiej huśtawki pogodowej.Miłego dnia

  • emlu83

    emlu83

    25 kwietnia 2012, 08:55

    Gratuluje sukcesu :) Oby tak dalej!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.