Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Już się nie podniosę...
29 października 2008
Wszystko do d... waga w górę, motywacji 0, dziecko chore drugi antybiotyk, brat chory w szpitalu. Dni krótkie, szro i ciemno. Nic tylko leżeć i wyć. Nie ma do kogo gemby otworzyć. Wkoło bałagan - nie mam siły posprzątać. A z resztą i tak nikt tego nie czyta to po co to piszę. Czytam Wasze pamiętniki i podziwiam Was. Bardzo to lubię.
tez miałam juz przyjemnosc gościc u Ciebie. Szkoda życia na bylejakosc, pora cos zrobic ze swoim życiem. Nowy Rok zbliża sie wielkimi krokami, moze pora na zdecydowane postanowienia noworoczne?? :)
Wrzos2
29 października 2008, 17:49
Głowa do góry, cyc do przodu i uśmiech na twarz proszę :))) Każdy ma gorsze dni i wszystkiego dość, ale to mija..... trzeba przeczekać :) Powodzenia!
ameria
29 października 2008, 16:52
Udalo ci sie zrzucic 10kg!! Podniesiesz sie, dasz rade. Moze nawet oprocz tego ze dla siebie to zeby mu pokazac? Zawsze jest jakas mottywacja.
Nie poddawaj sie!!
milka1989
29 października 2008, 16:50
Masz już za sobą ponad 10 kg, tak wytrwale dążyłaś do celu. Co się stało? Też nie mam siły, czasem jest strasznie ciężko cokolwiek zdziałać, a ręce opadają i nic się nie chce. Tym bardziej psychicznie.
Pozdrawiam, trzymaj się!
DARIA1979
29 października 2008, 16:49
GLOWA DO GORY...PAMIETAJ JEDNO "PO KAZDEJ BURZY PRZYCHODZI SLONCE"...KAZDEMU ZDARZAJA SIE GORSZE DNI...ALE PO NICH ZAWSZE SA TE LEPSZE...WIEC ZYCZE CI ZEBY JAK NAJSZYBCIEJ ONE DO CIEBIE PRZYSZLY...POZDRWIONKA
ziaja83
29 października 2008, 16:48
To wcale nie prawda,że nikt tego nie przeczyta.Ja jak widzisz przeczytałam.Nie łam się widzę ,że już ponad połowa drogi za tobą.Ja też czasami mam dość szczególnie jak wszystko jest do du.....ale wtedy powtarzam sobie iż jutro też jest dzień i będzie lepiej już ja się o to postaram.Więc nie łam się.GŁOWA DO GÓRY!!!
mariolkag
11 listopada 2008, 13:31tez miałam juz przyjemnosc gościc u Ciebie. Szkoda życia na bylejakosc, pora cos zrobic ze swoim życiem. Nowy Rok zbliża sie wielkimi krokami, moze pora na zdecydowane postanowienia noworoczne?? :)
Wrzos2
29 października 2008, 17:49Głowa do góry, cyc do przodu i uśmiech na twarz proszę :))) Każdy ma gorsze dni i wszystkiego dość, ale to mija..... trzeba przeczekać :) Powodzenia!
ameria
29 października 2008, 16:52Udalo ci sie zrzucic 10kg!! Podniesiesz sie, dasz rade. Moze nawet oprocz tego ze dla siebie to zeby mu pokazac? Zawsze jest jakas mottywacja. Nie poddawaj sie!!
milka1989
29 października 2008, 16:50Masz już za sobą ponad 10 kg, tak wytrwale dążyłaś do celu. Co się stało? Też nie mam siły, czasem jest strasznie ciężko cokolwiek zdziałać, a ręce opadają i nic się nie chce. Tym bardziej psychicznie. Pozdrawiam, trzymaj się!
DARIA1979
29 października 2008, 16:49GLOWA DO GORY...PAMIETAJ JEDNO "PO KAZDEJ BURZY PRZYCHODZI SLONCE"...KAZDEMU ZDARZAJA SIE GORSZE DNI...ALE PO NICH ZAWSZE SA TE LEPSZE...WIEC ZYCZE CI ZEBY JAK NAJSZYBCIEJ ONE DO CIEBIE PRZYSZLY...POZDRWIONKA
ziaja83
29 października 2008, 16:48To wcale nie prawda,że nikt tego nie przeczyta.Ja jak widzisz przeczytałam.Nie łam się widzę ,że już ponad połowa drogi za tobą.Ja też czasami mam dość szczególnie jak wszystko jest do du.....ale wtedy powtarzam sobie iż jutro też jest dzień i będzie lepiej już ja się o to postaram.Więc nie łam się.GŁOWA DO GÓRY!!!