pooglądałam Twoje okolice. Bardzo lubię miec trochę przestrzeni wokół siebie, u Ciebie to "trochę" jest znaczące ... a jeszcze bardziej lubię las, bardzo dobrze - kojąco działa na mnie. W wolnej chwili wyrywamy na grzybki albo nawet tylko po to aby "nałapac" powietrza. Trzymaj się, pozdrawiam - Basia
no wreszcie córa marnotrawna powraca.... przyjmiesz w ramiona matczyne hehheeh????
1. a ja myślałam że takie przestrzenie to tylko na Ziemi Polskiej hehe
2. Jeśli chodzi o wyprzedaże to na ostatniej byłam ponad rok temu, a w sklepie z ciuchami pewnie jakis pół roku temu ...chyba instykt psa wygłodniałego sie odezwał hehehe hehehe...
2 przepis na zupe serkową dostałas już od Marioli... ja ja robię na wywarze z kuraka..
3, Jeśli chdzi o kiszenie byraków to ja robię troszkę inaczej układma warstwami na dole warstwa buraków surowych (grupsza) potem warstwa marchewka seler i pietrucha (cieńsza i tak na zmienę - na końcu buraki zalewam oczywiscie posolona ciepła woda i dociska talezykiem ... i pod kaloryfer...
pozdrawiam
W opisie o sobie napisałaś ,, lubię psychologię"czy zawodowo czy tylko zainteresowanie ?
Pola lubię, ale wolę las.
joannab6
20 stycznia 2009, 21:37
nareszcie dotarłam i obejrzałam krajobrazy.... muszę przyznać, że wielka przestrzeń Cię otacza.... doskonałe miejsce do spacerów, joggingu, jazdy na rowerze...czyli w sam raz dla nas ciągłych odchudzaczek:) Pozdrawiam - Asia:)
krycha1970
20 stycznia 2009, 19:47
dziękuję za wsparcie,także trzymam kciuki,powodzenia,pozdrawiam
parda1
20 stycznia 2009, 19:23
czyli- przedwiośnie?
a z informatykiem to tak, ze to on zarobi, a jak ja nie uzupełnię tego, czego mi nie chce powiedzieć, mi nie zapłacą..
stellabella
22 stycznia 2009, 12:00Pięknie tam u Ciebie :)
elik7
22 stycznia 2009, 00:09<img src="https://840805.siukjm.asia/img135/3774/kotkinakominiexd8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
megi62
21 stycznia 2009, 22:45wpadłam do Ciebie przywitać się. Wróciłam jako jedna z wielu córek marnotrawnych hi hi ,no a fotki fajne tyle przestrzeni.....Pozdrawiam serdecznie
7051953
21 stycznia 2009, 18:42pooglądałam Twoje okolice. Bardzo lubię miec trochę przestrzeni wokół siebie, u Ciebie to "trochę" jest znaczące ... a jeszcze bardziej lubię las, bardzo dobrze - kojąco działa na mnie. W wolnej chwili wyrywamy na grzybki albo nawet tylko po to aby "nałapac" powietrza. Trzymaj się, pozdrawiam - Basia
magdast
21 stycznia 2009, 16:42no wreszcie córa marnotrawna powraca.... przyjmiesz w ramiona matczyne hehheeh???? 1. a ja myślałam że takie przestrzenie to tylko na Ziemi Polskiej hehe 2. Jeśli chodzi o wyprzedaże to na ostatniej byłam ponad rok temu, a w sklepie z ciuchami pewnie jakis pół roku temu ...chyba instykt psa wygłodniałego sie odezwał hehehe hehehe... 2 przepis na zupe serkową dostałas już od Marioli... ja ja robię na wywarze z kuraka.. 3, Jeśli chdzi o kiszenie byraków to ja robię troszkę inaczej układma warstwami na dole warstwa buraków surowych (grupsza) potem warstwa marchewka seler i pietrucha (cieńsza i tak na zmienę - na końcu buraki zalewam oczywiscie posolona ciepła woda i dociska talezykiem ... i pod kaloryfer... pozdrawiam
dior1
20 stycznia 2009, 23:44taka przestrzeń robi wrażenie! Nie zgubisz się?
elik7
20 stycznia 2009, 23:37dzięki za fotki, Twoja psinka jest na zdjęciach. A spacery widzę w sielskich widoczkach. Serdecznie pozdrawiam
JOLENDA
20 stycznia 2009, 22:07W opisie o sobie napisałaś ,, lubię psychologię"czy zawodowo czy tylko zainteresowanie ? Pola lubię, ale wolę las.
joannab6
20 stycznia 2009, 21:37nareszcie dotarłam i obejrzałam krajobrazy.... muszę przyznać, że wielka przestrzeń Cię otacza.... doskonałe miejsce do spacerów, joggingu, jazdy na rowerze...czyli w sam raz dla nas ciągłych odchudzaczek:) Pozdrawiam - Asia:)
krycha1970
20 stycznia 2009, 19:47dziękuję za wsparcie,także trzymam kciuki,powodzenia,pozdrawiam
parda1
20 stycznia 2009, 19:23czyli- przedwiośnie? a z informatykiem to tak, ze to on zarobi, a jak ja nie uzupełnię tego, czego mi nie chce powiedzieć, mi nie zapłacą..