waga wrocila do normy czyli jest 57 tak jak na pastku. Teraz wtrzymam fason nie bede sie objadac a do lata moze osiagne te 55. NIC na sile. Pomalutku, pomalutku, pomalutku a dojde do celu. Ostatnio zauwazylam ze dietkujac organizm dawal mi sygnal, ze jest cos nie tak (wloski, samopoczucie itp) W tym tygodniu musze umowic sie na badania, ale bardzo boje sie wynikow. :( jesli sytuacja jest taka sama jak zeszlego roku to bede "zadowolona" a jezeli sie pogorszyla to czeka mnie operacja :( No ale coz lepiej szybciej niz pozniej.
Postanowilam ze teraz bede sie wazyc raz na tydzien aby sie kontrolowac. Lepiej zgubic 1 kg niz pozniej 10.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Chrzaszcz77
2 lutego 2009, 22:52<img src=http://gyrg3.blox.pl/resource/pocaauj_noc.jpg>
dora77
31 stycznia 2009, 07:48gratuluje wyniku, ja od kwietnia do jesieni miałam swój cel czyli 55-56 kg ale na świeta dałam czadu, he he i teram mam ok 60 kg i cięzko mi sie tego pozbyc, organizm walczy ze mną o każdy gram, pa
Gabrysienka
30 stycznia 2009, 19:02Tak ja wiem że tak jest pewne, ale większe prawdopodobieństwo na dziewczynke jest przed owulacją, z resztą zobacz sobie http://piekielko.info/kalendarzyk/?action=render&josDate=2008-12-30&josMP=30&josML=5 mam już chłopca cieszyć sie bede jak i chłopiec by sie trafił grunt że zdrowy ale jak moge troche pokombinować to czemu nie. Nie w tym miesiacu to w nastepnym ;)
okitoki
25 stycznia 2009, 18:35Masz rację kochana powolutku spokojnie i do celu;))A do lata na pewno osiągniesz swój cel.Trzymaj się cieplutko.Buziaczki pa
Chrzaszcz77
25 stycznia 2009, 11:26a dzisiaj... Życzę Ci dnia zwykłych cudów. Gorącą filiżankę kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi. Nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela. Zielonych świateł na Twojej drodze do pracy, albo sklepu. Życzę Ci dnia małych spraw, które Cię ucieszą... Najszybszej kolejki w sklepie spożywczym. Dobrej piosenki zaśpiewanej w radiu. Twoich kluczy dokładnie tam gdzie ich szukasz. Życzę Ci dnia pełnego szczęścia dawkowanego w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Ci radosne poczucie, że jesteś kimś specjalnym i nietuzinkowym. ;O)))) ANIA