mam coraz dalej do vitalii
jakoś staje się mi mniej potrzebna
jeszcze dodaję kilometry rowerowe w grupie Dior i na Wietrze we Włosach, podliczam spalone kcale w Mulionerach, ale....
waga się buja okołopaskowo, z przewagą poniżejpaskowości
owoce, jarzynki i lody, mogę pozostać przy takiej diecie
ale ja nie mam O CZYM pisać
i nawet mi szczególnie tego braku nie brakuje
podjazdowe wojenki na głownej czy "na forumie" nie budzą we mnie emocji i chęci dołączenia
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
renianh
25 czerwca 2012, 22:10We mnie główna nigdy nie budziła emocji.czasami trzeba dać sobie urlop.Masz poważniejsze sprawy na głowie.Ja życzę Ci by wszystko tak sie dobrze ułożyło byś znowu mogła szukać "problemów " na Vitalii.
kitkatka
25 czerwca 2012, 20:06Masz teraz inne priorytety. Pozdrówka
baja1953
25 czerwca 2012, 19:24Eee, tam Jola, przeczekaj...tak bywa...:)) Pilnuj tego, co czynisz, kcal u Milionerów i km na wątku rowerowym, powrócisz, gdy zapragniesz, i gdy myśli będą znów zaprzątnięte jedynie błahostkami...Co do wojny na forum, to absolutne istoty i celu takich potyczek nie rozumiem i nigdy nie rozumiałam... Pozdrawiam..;)))
Valdi4320
25 czerwca 2012, 16:56Chej Jolanto :)) .. Mnie tez z nią nie po drodze ale jak na nia zaglądam to chudszy jestem :))
kilarka
25 czerwca 2012, 16:40No cóż... wojenki wirtualne Cię nie bawią, bo sama toczysz prawdziwą wojnę na śmierć i życie. To jest teraz Twoja rzeczywistość, z dietetyczno - vitaliową nie mająca nic wspólnego. Trzymaj się.
deepgreen
25 czerwca 2012, 15:16Mialo byc dalej niz blizej:-)
deepgreen
25 czerwca 2012, 15:16Tja...jak widac u mnie wpisy typowo dietetyczne hehe:-)Tez mam jakos blizej niz dalej i chyba potrzebuje odpoczynku.Mimo wszystko odzywaj sie czasem i fotke z rowerowania wrzuc.Szerokiej drogi!
mikelka
25 czerwca 2012, 14:21No coz....ja mam o czym pisac bo ciagle mi brakuje do celu! I staram sie na tym skupiac ..czasem o meczu lub takich pierdolach ! ale nie lubie pisac o zyciu prywatnym i masz racje sa malo interesujace te tzw podjazdowe wojenki ..Na szczescie sa tu tez normalni i b fajni ludzie ! Staram sie z nimi spedzic swoj czas! moze daj im szanse?
toperzyca
25 czerwca 2012, 14:21Ale JOLiJOLi zabraknąć tu nie może, bo vitalia w dużej mierze z uroku odarta, poniesie stratę nie do nadrobienia :) zatem co z tego ze Vitalia nie jest JoliJoli potrzebna...JolaJola jest potrzebna Vitali....Pozdrawiam :)
zoykaa
25 czerwca 2012, 13:23a ja a ja a ja..?????
LeiaOrgana7
25 czerwca 2012, 13:04Mam to samo. O czym tu pisać? W sumie o odchudzaniu jest strona, więc jak sie nie odchudzam, albo kiepsko mi idzie, to nie będe pisać poematów o moim życiu ;) Pozdrawiam!