Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
04.04


Jeszcze 33 tydzien. Dzisiejsza waga to 66.10. No musze bardziej uwazac na slodycze. Dzidzius ma czkawke :)A w nocy mialam straszny! skurcz lydki, do tej pory mnie boli nowa. Nie wiem jak bede dzisiaj cwiczyla na aerobiku.
Zrobila sie przepiekna pogoda :) a ja przestalam byc senna :) Chce mi sie chodzic i spacerowac.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.