Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mama dzieciaczków urodzonych w 2002 i 2009 roku.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23438
Komentarzy: 96
Założony: 6 sierpnia 2006
Ostatni wpis: 13 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agaioli12345

kobieta, 45 lat, Warszawa

158 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Od mojego ostatniego wpisu dużo się nie zmieniło. Dzieci rosną. Mąż obecny :) Psa mamy. Praca w tym czasie jeden raz zmieniona. To co się zmieniło to moja waga - obecnie 62kg. Chciałabym troszkę schudnąć, ale nie za dużo. W kwestii ruchowej jestem zadowolona równo od dwóch lat chodzę dwa razy w tygodniu na zumbę :) zdecydowanie planuję utrzymać, a nawet dodać trochę więcej. Mąż właśnie wyrabia mi kartę, będę mogła chodzić wszędzie! Na dietę nie mam szansy, zbyt dużo pracuję, a moje plany będą następujące: więcej się ruszać, spróbować tańczyć kizumbę, pić mniej piwa, i zjadać mniej żółtego sera :) Do wakacji, dokładnie do czerwca chcę schudnąć!

25 stycznia 2012 , Skomentuj

Chciałam się zapisać na aerobik. Jednak w GOK - zajęcia odwołane - ferie. Następny tydzień - zostaję sama z dziećmi mąż ma delegację. Za dwa tygodnie rozstaję się z zębem. Czyli najwcześniejsze ćwiczenia około 12 lutego :( buuuuuuu :( No i tą straszną wagę dopisałam ....

24 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Zupa krem ze szpinaku - składniki
  • 1 opakowanie mrożonego szpinaku (450 g)
  • 2 ząbki czosnku
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki oliwy
  • 100 g koziego twarożku
  • 1/4 szklanki śmietanki 30 proc.
  • sól
  • pieprz
  • rosół lub bulion drobiowy
Zupa krem ze szpinaku - sposób przygotowania
Na patelnię wlej oliwę, dodaj obrany i posiekany na plasterki czosnek i szpinak (nie trzeba rozmrażać). Mieszaj i przesmażaj kilka minut, dopraw szpinak solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Do gorącego szpinaku dodaj serek kozi i mieszaj, aż całkowicie się rozpuści. Szpinak przełóż do garnka, zmiksuj i dodaj bulion w takiej ilości, aż uzyskasz ulubioną konsystencję. Dopraw śmietanką.

Czy to jest kaloryczne? Chyba nie. Prawdopodobnie zupa  w najbliższy weekend, a może wcześniej... (przepis ze znanej gazety).

Chciałam pójść na aerobik, ale ze względu na ferie - GOK-i nie organizują zajęć, tylko są dla dzieci :(
W następnym tygodniu zostaję sama - mąż ma delegację - więc  z ćwiczeń nici :(


22 stycznia 2012 , Komentarze (3)

Myślę coraz częściej o 3 dziecku :) Ale mam pewne, spore wątpliwości... Czy nie jestem za stara??? Dwa miesiące temu dostałam mega podwyżkę prawe 70%, i wreszcie się rozwijam...
Jak to się stało że cookies zapamiętały ustawienia i hasło - nie wiem, wow!!!
Motywacji mam troszkę :) dzisiaj ze starszym jeździłam na łyżwach prawie godzinę :)

9 stycznia 2010 , Komentarze (4)

Ostatnio znajomi się mnie pytają czy jestem w ciąży. Jestem szczupła, ale brzuszek został :(  Nie mam czasu na ćwiczenia...

3 stycznia 2010 , Komentarze (1)

Wszystkim odchudzającym życzę osiągnięcia sukcesu!
Ważę 51,50-52,50, mam problemy z tarczycą, mogę jeść wszystko. Nie karmię od  połowy listopada.
Zyczę sobie dużo zdrowia.

1 października 2009 , Komentarze (2)

No i dojechalam do wagi ktora chcialam. Wszystko bez zadnych wyzeczen. Tylko dzieki karmieniu cyckiem. Dzis rano waga 53,20. Niestety nie ma cwiczen wiec wymiary nijakie:

talia - 72cm
brzuch - 80cm
biodra - 89,5cm
udo - 49.5cm

Moze kiedys w przyszlosci znajde czas na cwiczenia i odbudowanie figury...

 

31 sierpnia 2009 , Skomentuj

Na tapczanie siedzi len....
No wlasnie nic nie cwicze :( wstyd :( ALE mam zamiar od 3 wrzesnia znowu cwiczyc z maluszkiem. Starszak bedzie w szkole, maz w pracy, a ja z maluchem na cwiczeniach. No i musze koniecznie krecic kolo, 30 minut dziennie, to plan na  wrzesien.
Waga w dol :) to milo i wymiary:
talia - 74cm
brzuch - 80cm
biodra - 90cm
udo - 50,5cm
:)
A maluch zdrowy :)))) Na szczepieniu tydzien temu wazyl 5700. Maluszek jest drobny :)

10 sierpnia 2009 , Komentarze (1)

Dzisiejsza waga 55.20. Spadek jest wynikiem mojej glupoty :( zrobilam cos okropnego, obiecuje juz nigdy wiecej!
Wymiary:
udo - 51cm
biodra - 92cm
brzuch - 83cm
talia - 75cm.
Odkrylam bardzo smaczne sniadanka - pol kubka musli+jogurt naturalny - pycha!
Maluszek - dzisiaj rano wazyl 5400, a ma 2,5 miesiaca. Wydaje mi sie ze wolno rosnie, choc z drugiej strony od najnizszej wagi w szpitalu okolo 3200 przytyl ponad dwa kilo w dwa i pol miesiaca. Jeszcze troszke ma katarek - rano i wieczorem odciagam frida. Mam nadzieje ze jeszcze max 1-2 dni!

3 sierpnia 2009 , Komentarze (2)

I juz po wyjezdzie. Samodzielna opieka nad dwojka dzieci zaowocowala waga 56.30 :) Jadlam strasznie duuuzo, ale tez duzo chodzilam. Moze gdyby nie slodycze waga bylaby mniejsza, jednak lubie slodkosci.
Wymiary tez zaczynaja byc coraz lepsze:
udo 51.5cm
biodra 92cm
brzuch - 85cm - wreszcie zaczyna zmieniac ksztalt
talia - 75cm
Jutro chyba nie pojade na cwiczenia, maluszek ma katarek, mam nadzieje ze szybko mu przejdzie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.