wczoraj były w szpitalu moje dzieci
nie widziały babci od dnia przyjazdu na chirurgię
siedziały przerażone
dopiero potem, gdy ich objęłam i przysunęłam bliżej babci i powiedziałam, że to przecież nie jest zaraźliwe . .. 2 godziny siedziały, babcia ożywiona, rozmawiająca z sensem, trzymajaca najstarszego wnuka za rękę
dzisiaj w południe jadę do hospicjum do Wołomina, do księży orionistów
waga - 57,4
ręce mi się trzęsą
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Wiedzmowata
7 sierpnia 2012, 10:13U Ciebie też przewijam dni pamiętnika wstecz i widzę zdjęcia...
Wiedzmowata
7 sierpnia 2012, 10:08Ale ja jeszcze wczoraj w ogólnym widoku pamiętnika te zdjęcia widziałam i u Bajki też widzę wszystkie zdjęcia w widoku ogólnym pamiętnika...
kitkatka
6 sierpnia 2012, 23:35Oliwskie. Mieszkam w starej Oliwie. Rzut beretem od Wałęsy. Pozdrówka
kitkatka
6 sierpnia 2012, 23:05Umieranie pomimo wszystko przeraża każdego. Mnie też pomimo że miałam okazję przywyknąć.Trzymaj się Joluś. Pozdrówka
Insol
6 sierpnia 2012, 17:52wolałabym żebyś ważyła 60 i nie miała tych problemów na głowie
filipinka1
6 sierpnia 2012, 15:37Jolcia, jesteś bardzo dzielna, dużo sił życzę, przytulam
Betka74
6 sierpnia 2012, 13:54Bardzo wspolczuje. Duzo sily i mimo wszystko spokoju.:***
Miklara
6 sierpnia 2012, 11:48Ciężko cokolwiek napisać, życzę dużo sił na nadchodzące dni :( Ja byłam w sobotę na pogrzebie 39 letniej kobiety, 6 lat wcześniej zmarł jej mąż, zostawiła 2 małe córki i zrozpaczonych rodziców. W takich chwilach człowiek sobie uświadamia jak kruche i cenne jest życe.
agusia70
6 sierpnia 2012, 10:18Śmiertelna choroba przeraża, zwłaszcza młodych i zdrowych. Twoim dzieciom należało się wsparcie, bo umieranie trudno oswoić. Trzymaj się, Jolu, ja też będę.
luckaaa
6 sierpnia 2012, 10:09Podziwiam cie Jolu . Wytrwaj jakos , podaje ramie , choc tylko wirtualnie
Agaszek
6 sierpnia 2012, 09:39Trzymajcie się Jolu ...
baja1953
6 sierpnia 2012, 09:23Trzymaj się , Jola..trzymaj się twardo, rób swoje.. A ja sobie rosnę i w ..dobrze mi z tym...Może to mięśnie tyle ważą?? A do 70 dużo mi brakuje;)) Więcej niż Tobie do 60:)) Cmokam serdecznie:))