... przez cały tydzień się jakoś nie ważyłam... codziennie z rana mam coś innego do zrobienia... np biegiem przygotować się do wyjścia do pracy... Maluszek ostatnio bardzo niechętnie mnie wypuszcza i zostaje z Babciami...
... dni upływają mi na sprawdzaniu stert prac moich uczniów... męczące, zważywszy, że staram się to robić, jak Danielek śpi... a nie śpi za długo, kiedy ja jestem w domu...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
klaudia101
7 maja 2009, 09:09Hej, witamy ;-) Widze ze Danielek to kawał chłopa juz! A jaki sliczny ;-) Pozdrawiamy was sredecznie
Desperatka75
4 maja 2009, 21:44<img src="http://tmp3.glitery.pl/obrazki/123/44/3-To-by-majKiebasa-i-3630.jpg"> Buziak!
moniaf15
2 maja 2009, 17:56tak sobie patrzę i widze że Danielek chyba trochę się do Ciebie bardziej podobny robi :O) ślicznie rośnie :O) a niedługo wakacje to sobie pobędziecie razem więcej :O) nadrobicie cały stracony czas :O) buziaczki
magryanka
2 maja 2009, 14:19Danielek jest taki śliczny:) Dzieci to skarby:*