Minęło kilka dni, jest jak na huśtawce, raz lepiej raz gorzej.
Wydaje mi się czasami, że to pestka bez problemu dam radę, a za parę godzin jest odwrotnie jestem zła, głodna, niezadowolona z obserwacji mojego ciała.
Ale nie jest żle przez 5 dni nie uległam żadnym pokusom.
Jutro mierzenie, ocenimy mój trud.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ccaroline
2 czerwca 2009, 10:17To gratuluję wytrwałości w pokusach :) i życzę powodzenia jutro :) pozdrawiam i proszę o głos, z góry dziękuję!! http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/kalorie/diety/sid/2518