Od świąt waga stoi nie spada a dietę trzymam, fakt przez święta nie trzymałam się diety ale szaleństwa nie było, w każdym razie nic nie przybyło.
Myślałam, że do majówki prawie osiągnę swój cel a tu ...... szkoda
Ale wiem jedno nie poddaję się.
Ostatnio kupiłam sobie sukienkę fajnie leży (na razie jest dość obcisła), ale jak zgubię te pozostałe kg to będzie super !!!