Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta - dzień 4


Zacznę od cwiczeń - 4 dzień A6W zaliczony + 25 minut na stepperku. Miałam dzisiaj pierwszy mały kryzys z A6W, bo rano nie bardzo mi się chciało cwiczyc, ale się nie dałam . Tak ogólnie to zaczynam wyczuwac u siebie mięśnie boczne brzucha, które wcześniej nie istniały .

Co do diety to jadłam dzisiaj pyszne danie - brążowy ryż z pieczarkami, groszkiem i cebulką. Mniam, mniam. Powinnam to zjeśc wczoraj, ale nie byłam głodna i miałam dzięki temu dzisiaj na lunch. A wczoraj zamiast tego zjadłam jogurt. Z resztą dzisiaj zrobiłam tak samo, że po przyjściu z pracy zjadłam tylko jogurt z muesli i otrębami. Tak, że od przyszłego tygodnia zmieniam ustawienie posiłków, żeby najbardziej obfity przypadał w czasie lunchu w pracy, a po pracy już tylko coś lżejszego - jogurt z muesli lub kanapka z twarożkiem i warzywami.




  • dreamer80

    dreamer80

    3 lipca 2009, 20:54

    Danie robione według przepisu. Wszystkie ilości odmierzane na wadze, więc widac tyle ma byc na tą ilośc kalorii.

  • tothecore

    tothecore

    3 lipca 2009, 11:31

    Nieźle wygląda to danie. :) Ale czy to ono miało niby te 553kcal?! Duużo w sumie.... Tzn jak na moje wymysły dietowe - 1000kcal... Ale faktem jest że długo tak nie pociągnę a na dietkę 1500 pasuje jak ulał.

  • tothecore

    tothecore

    3 lipca 2009, 11:30

    Nieźle wygląda to danie. :) Ale czy to ono miało niby te 553kcal?! Duużo w sumie....

  • kovalsky

    kovalsky

    2 lipca 2009, 23:32

    no no szkoda ze ja nie mam czasu ani pomyslow na takie jedzonko :D jedynym udziwnieniem w moim menu jest gotowana piers z kurczaka :D

  • dreamer80

    dreamer80

    2 lipca 2009, 22:54

    Wielkie dzięki :)

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    2 lipca 2009, 22:21

    nieźle to jedzonko wygląda:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.