Cel nie został osiągnięty. Żal mi.
Postanowiłam wygospodarować kasę na zumbę - na razie raz w tygodniu.
Muszę też robić sobie marsze. Nie mam w ogóle kondycji i boję się zbiorowych ćwiczeń, bo będzie mi wstyd tragicznie odstawać, ale w końcu kiedyś muszę się przełamać i zacząć!
To będę dyszeć, zalewać się potem, ale mogę trochę sobie odpoczywać w kącie...
Najlepiej byłoby mieć taką superwchłaniającą opaskę na głowę, żeby pot nie zalewał mi oczu. Czy takie coś można gdzieś kupić? A może wy macie sprawdzone sposoby?
Pomóżcie!
naleczka
10 listopada 2012, 15:12ja tez chodzilam na Zumbę, ale odpuscilam... wszystkie laski tam wygladaly jak patyki, a mi wstyd bylo za siebie, ale wierze ze Ty dasz rade! pamietaj ze naprawde warto do Sylwestra zdazysz zgubic te kilka kilo :) bedzie dobrze :) a taka opaske mozna kupic- wiem bo gralam duzo w tenisa jak bylam mlodsza, w pierwszym lepszym sklepie sportowym chociaz ja np. takie zakupy robie tylko w GoSport-cie
Shibutek
10 listopada 2012, 14:13http://urodaizdrowie.pl/jak-stosowac-banki-chinskie - tutaj jest artykuł jak stosować bańki chińskie :)
ToJaMajka
10 listopada 2012, 10:15Ból zastąp mocnym postanowieniem poprawy, poprzyj konsekwencją i będzie efekt.Ależ mi cudnie wyszła dobra rada:)))) Szkoda, ze sama nie wcieliłam to w czyn. A może złożę Ci propozycję? Działamy razem? Razem damy radę!
ewajoanna70
9 listopada 2012, 18:32D sylwestra na pewno dasz radę!!!! To jeszcze półtora miesiąca a jak 1kg na tydzień spadnie to i więcej niż oczekujesz stracisz kg
teinaa
9 listopada 2012, 18:03Nie przejmuj się odstawaniem od grupy. Też chodzę na zajeciach w grupie gdzie są osoby które ćwiczą od dawna i radzą sobie świetnie i właśnie można się motywować tym, że jak one mogą to ja też. z dnia na dzień będzie coraz lepiej! :)
ulka1970
9 listopada 2012, 17:44Ja też chodzę na zumbę też ledwo dyszę i też zalewam się potem, ale olewam to. Ważne , że mi się chce. Satysfakcja gwarantowana. Polecam. Miłego wieczoru.