Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i zostałyśmy same w domu :)

Wszyscy wybyli z domu ,mąż na koncert ,córka w pracy ,
syn też się zmył do kolegi-tylko pies nie chciał nigdzie iść sam .

Cisza ,spokój tylko drinka brakuje ,
ale niestety jak jestem sama w domu z Edyta nie ma nawet takiej opcji ,
abym sięgnęła po alkohol.

Po za tym jutro do pracy ,
relaksować będę się dopiero wieczorem .

Jak co dzień -dzień zaczęłam


Do pracy zabrałam

a do tego


tu jeszcze nie wymieszane -
serek wiejski ,tuńczyk ,ogórek kiszony ,
dodałam jeszcze jajko i przyprawy .

Dzisiaj obiad na szybciutko ,zresztą jak wszystkie w tym tygodniu .

 

spagetti bolognese

Po obiedzie wpadło jeszcze



jedno dla mnie drugie dla Edyty .

A przed chwila skończyłyśmy pyszny

budyń z sosem truskawkowym

Jeszcze z godzinka a moja mała wojowniczka padnie jak mucha ,
wstała wcześnie i nie spała po południu .
Bardzo mnie to cieszy.

Teraz Mini-Mini króluje .

POGODNEGO WEEKENDU
JA GO ZACZNĘ DOPIERO JUTRO
ALE I TAK JEST



 


 

  • Thisisit

    Thisisit

    17 listopada 2012, 08:11

    Oj tam oj tam, Nie będę wymyślał przepisów :) Wystarczą mi (przynajmniej na razie) te od Ciebie. Dzisiejszy podoba mi się :)

  • Bragadino

    Bragadino

    16 listopada 2012, 23:18

    Czekam na ten obiecany śnieg :)

  • BeataEs

    BeataEs

    16 listopada 2012, 20:07

    Milutkiego wieczorku:)

  • marpeks

    marpeks

    16 listopada 2012, 19:48

    Uwielbiam czytać Twoje wpisy, są kolorowe a potrawy które prezentujesz wywołują chęć na ich chwycenie i skonsumowanie. Jeśli chodzi o Bielsko- miałem okazje kiedyś być w tym mieście, wrażenie było pozytywne.

  • azi74

    azi74

    16 listopada 2012, 19:45

    Mini -Mini będzie u mnie jutro tzn. będę miała w domu 3 letnią córeczkę mojej koleżanki :)

  • jooogusia

    jooogusia

    16 listopada 2012, 19:16

    Ale Ty smacznie jesz no, no... aż człowiek zgłodniał :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.