2 śniadanie:
330 g + 1 łyżka słonecznika i łyżeczka otrąb - 400 kcal
obiad:
2 naleśniki z serem + kawa zbożowa 550 kcal
zaraz wetnę słoik ogórków z papryką na occie:
może 100 kcal ale wątpie, że aż tyle
na kolację planuję rybę z ziemniakami i duszoną kapustą o mniej więcej coś takiego:
ok.650 kcal
jak mi coś jeszcze wpadnie w łapki to pewnie jabłuszko
Jakbym była na diecie to bym jadła przez pół mniej tego co teraz, he he ale teraz w ciąży można sobie pozwolić na pyszne potrawy. Żałuje tylko jednego...tego, że jest zima ... nie ma świeżych warzyw ani owoców takich smacznych i aromatycznych...a tak by się chciało już chrupać świeżą sałatę zieloną a nie taką co oferują teraz w sklepach po 5zł za sztukę!
Najlepiej będzie rzucić się na przetwory domowej roboty zamknięte w słoikach. Tego roku narobię sobie różnych przetworów a w zimię przyjdzie tylko palce lizać hi hi
mery90
26 stycznia 2013, 17:48no to już sporego masz dzidziusia :) bardzo fajne jedzenie mu dostarczasz :) rośnijcie więc zdrowo! :D
mery90
26 stycznia 2013, 17:22pyszne jedzenie :) w którym jesteś tygodniu?
nieznajoma1989
26 stycznia 2013, 08:13z okolic Wojnicza ;) ale do Tarnowa bliziutko :)
nieznajoma1989
25 stycznia 2013, 17:26mniam mniam, pyszne to jedzonko, szkoda, że nie zaprosiłaś, bo do Tarnowa mam blisko :p
88sweet88
25 stycznia 2013, 17:17ohhhh nalesniki i twarog!!!!! kto bedzie tak mily i mi przysle twarog do Dani?? plisssssssss!!!!
ewela22.ewelina
25 stycznia 2013, 17:08o ja cie te nalesniki mmmmm
ewela22.ewelina
25 stycznia 2013, 17:08o ja cie te nalesniki mmmmm
patrishiia
25 stycznia 2013, 14:50nio teraz trzeba jeść za dwóch,trzymaj się cieplutko i dzidzia w brzuszku też;-)