Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porażka


No to dałam ciała. 38 minut ćwiczeń i napad na czekoladę. Zjadłam pół......................
Teraz siedzę i katuję się myślami ale zaraz wstaję i biorę się za ćwiczenia. Jak powiedział wczoraj mój mąż, jak go chciałam namówić na czekoladę, że będę ćwiczyć 2h dłużej bo zjadłam kawałek. I znowu cały dzień trzymania się na marne. Ale to wszystko dlatego, że lada chwila dostanę @ i wszystko bym jadła. Jestem beznadziejna:(
  • Carlotta1989

    Carlotta1989

    1 marca 2013, 15:33

    nie ma co zganiać na @;) wiem coś o tym, ale trzeba zmienić myślenie i podejście;)

  • GMP1991

    GMP1991

    28 lutego 2013, 23:29

    tragedii nie ma bez przesady :]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.