Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słodkiego, paluszków, orzechów i nutelli
NATYCHMIAST!!!!!!!!


Zaraz mi język do dupy ucieknie....mam taki ślinotok no tak mi się chce słodkiego, słonego....cokolwiek ZWARIUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • suezi

    suezi

    8 marca 2013, 09:59

    ja wymiękłam i chipsy poszły ;( idę na rower!!

  • aerka

    aerka

    6 marca 2013, 08:32

    Dzięki....wsiadłam na rower i pokręciłam nogami...przeszło

  • Skorupaa

    Skorupaa

    5 marca 2013, 19:44

    a ja bym zjadla... mala ilosc czegos slodkiego mnie nie zabije a przynajmniej ustrzeze przed mega-napadem i pochlanianiem wszystkiego, co tylko zobacze. Ale moze dlatego wygladam tak, jak wygladam? W kazdym razie-powodzenia :)

  • kamileczka344

    kamileczka344

    5 marca 2013, 19:42

    coś o tym wiem:( masakra za mną też chodzi

  • karola1994rq

    karola1994rq

    5 marca 2013, 19:41

    Zjesz i co? Tyle wyrzeczeń dla jednego batonika!? Nie ma mowy! nie poddawaj się ! Zamiast tego może pieczone jabłuszko z cynamonem? pyyyyyycha ;)

  • Cherry33

    Cherry33

    5 marca 2013, 19:41

    no dokładnie,zgadzam się z poniższym komentarze;)

  • grubas002

    grubas002

    5 marca 2013, 19:36

    dasz rade :) nie warto tracić swoich marzeń dla jednorazowej przyjemności :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.