Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mogę mieć ani chwili spokoju...


Ledwo co sobie poukładałam życie, a znowu szykują się poważne zmiany. Od ślubu minęło 10 miesięcy, a ja dopiero nie dawno oswoiłam się z tym, że nie mieszkam już w domu, z rodzicami. Było mi naprawdę bardzo ciężko, ale Ł. ma tutaj dobrą pracę i wspólnie zdecydowaliśmy, że zamieszkamy u niego.  

Wczoraj odbyliśmy poważną rozmowę z jego bratem i wychodzi na to, że za pół roku wyjeżdżamy do Wielkiej Brytanii. Już od dawna o tym myśleliśmy, ale to było tylko w fazie wstępnych planów i ustaleń. Brat jest tam już od roku i chce ściągnąć do siebie swoją żonę i nas, tak żebyśmy mogli wynająć jakieś większe mieszkanie. 

Ciągle o tym wszystkim myślę, rozważam za i przeciw. Niby wiem, że w Polsce nie ma dla nas przeszłości, ale czy się tam odnajdę. 

Zawsze, kiedy wydaje mi się, że osiągnęłam w życiu jakiś stopień stabilizacji, że ułożyłam te cegiełki w jako tako trzymającą się budowlę, wszystko wali mi się na głowę. 

-------------------------------------------------------------------------------------------

"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości."


  • mona26r1

    mona26r1

    7 marca 2013, 10:02

    też mi wczoraj chłopak rzucił propoyzję wyjazdu do Anglii, ale chyba nie umiałabym tego życia zostawić ;/

  • sofiaaaa

    sofiaaaa

    6 marca 2013, 20:38

    Wiem że masz obawy przed wyjazdem ale moim zdaniem jedź:) Po pierwsze bedziesz tam ze swoim mężem no i jeszcze z rodziną:) Moja siostra ze swoim narzeczonym już od 3 lat pracują w Szkocji a teraz pojechał z nimi mój młodszy brat. Ja też bym chętnie wyjechała ale mój chłopak ma dobrą pracę tutaj a takiej długiej rozłąki sobie nie wyobrażamy.

  • malinka85

    malinka85

    6 marca 2013, 17:18

    Kochana byłam w anglii i jak masz możliwość to jedź nawet sie nie zastanawiaj tu nie ma po co siedzieć bieda aż piszczy. tam jeśli znasz angielski to z praca nie będzie problemu. nawet jak bedziesz zarabiała najniższą krajową to tygodniowo ci wyjdzie że zarobisz 1500 zł tu to zarobisz lub nie w miesiąc wiec warto. a jaka pomoc od państwa dla młodych małżeństw i jak ma się dzieci. ja na twoim miejscu jak bym znała język i miała do kogo pojechać uciekała bym z tąd.

  • elizabeth3777

    elizabeth3777

    6 marca 2013, 14:28

    ja jestem w Irlandii od stycznia 2007 i mialam tylko przyleciec na kontrakt 6-miesieczny a jestesmy tutaj cala rodzina, tak zawsze jest, ze ani sie obejrzysz a juz jestes zaaklimatyzowana , mojemu mezowi ciagle cos przeszkadza, a to zachowanie sie na ulicach, a to picie, i takie tam, ale wie ze w Polsce juz bysmy sie nie odnalezli, chocby pod wzgledem finansowym. Powodzenia

  • agaciaokk

    agaciaokk

    6 marca 2013, 14:26

    Odnajdziesz się! Na pewno! Wydaje mi się, że to kwestia pozytywnego nastawienia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.