Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To już jest koniec...

pij dużo wody i zieloną herbatę, ja nie miałam po tym takiego apetytu na słodycze, ja to mam straszną słabosc do chipsów a to chyba jeszcze gorsze, ale staram się opanowywac:) to dobrze że cwiczysz, nie mow że to nic nie daje, cwiczenia są dla zdrowia dobre nie tylko do zgubienia zbędnych kilogramów

Przede wszystkim - nie poddawaj się! Pokaż przeciwnościom, że jesteś silniejsza niż one ! Sama próbuję to zrobić.. ;) Trzymam kciuki :)

pocwicz aerobic w domu z jakims filmikiem youtubowym to Ci dobrze zrobi i myślę że da kopniaka, ode mnie też masz kopniaka ! :)

nie walcz z kilogramami w takim razie. walcz o siebie, o własne poczucie wartości. nie myśl o kaloriach, myśl o zdrowiu, o kontrolowaniu tego, co jesz. pozdrawiam i wytrwałosci :) powodzenia

nie jesteś tępa tylko masz słabą wolę. Na prawdę warto rezygnować z lepszej sylwetki, zdrowia dla paru chwil przyjemności głupiej przyjemności??