Co tam u Was słychać? U mnie pomalutku do przodu jakos leci. Byle do wiosny, naprawdę człowiek czeka aż się zrobi cieplej jak na wybawienie...Narazie jest słonecznie i za oknem wygląda jakby było tak minimum 10 stopni na plusie, ale prawda jest brutalna jest zdecydowanie zimniej :P Ale mimo wszystko chyba skusze się na spacer bo słoneczko ładnie przyświeca ;) Co do diety dzis troche nagrzeszyłam, troche mi wstyd nie wiem jak Wy ale ja cały tydzień potrafię się ładnie trzymać diety a przyjdzie sobota-niedziela i dupa blada :( Musze na to sposób znaleźć i rozkminić system :P Ale czekam już z utęsknieniem aż pojawia sie rzodkiewki, kalafior,botwinka i inne warzywa wiosenne i wtedy będę sobie gotowała przeważnie zupy bo są zdecydowanie lepsze, pożywne i lekkie. Rodzinka tez na tym zyska (chyba xD ). Za niedługo święta;) macie jakies fajne, sprawdzone przepisy ? Mam już pomysł na kiełbasę i przepis na pasztet który robiłam w zeszłym roku, ale zawsze można poszalec i cos poxzmieniać, tak więc jak macie coś ciekawego to dajcie znać ;)
Pozdrawiam Was i trzymac mi sie tam ładnie i wiosennie :)
Buziole :*******