Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Punktowanie swojego wysiłku...


Postanowiłam dawać sobie punkty za swój wysiłek. Wiadomo, że przyjemniej walczy się, gdy  czeka gdzieś nagroda. Nie wymarzone kilogramy -30, ale nagroda za mniejsze zrzucenie kilogramów. Postanowiłam codziennie dawać sobie punkty- maksymalna liczba do zdobycia dziennie to 5. Za 50 punktów robię sobie przyjemność- kupuję kosmetyk, idę do fryzjera, kupuję jakiś drobiazg albo cokolwiek innego. Punkty przyznaję za następujące rzeczy:

Dieta - 1 pkt (zero grzeszków :D )
Ćwiczenia - 1 pkt (przysiady na pupę,brzuszki,ćwiczenia z Ewą Chodakowską i Neeną oraz Veeną)
Suplement diety - 1 pkt
Woda- 1 pkt
Obecność na Vitalii- 1 pkt (przynajmniej raz dziennie postaram się napisać post i się ocenić- uczciwie mam nadzieję :))
Pielęgnacja ciała- 1 pkt


Pomysł częściowo ściągnęłam od innej Vitalijki (przepraszam, nie pamiętam teraz od kogo :( )

---------------------------------------------------------


  • Daghira

    Daghira

    12 kwietnia 2013, 22:27

    Oczywiście, proszę bardzo :)

  • tyskaja

    tyskaja

    12 kwietnia 2013, 22:14

    chyba zapożyczę system punktowy :) większa mobilizacja. można? ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.