Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
69,5

19 kwietnia 2013

zakupiłam dres w second hand ( jak znajdę kabelek wrzucę fotki) i wczoraj byłam pierwszy raz biegać :) umówiłam się z koleżanką że będziemy razem - polecam serio ! kiedy biega się samemu szybko się męczy a tak gadka szmatka i jakoś leci :)

Spałam po tym jak mops :) a do tego rano czuję się jak nowo narodzona :)

Przed wakacjami zamierzam się też ładnie opalić :) ostatnio byłam na 6 min na solarium dzisiaj idę na 7 :)

dzisiaj na wadze 69,5 :)

moje postaowienie robić sobie obiad do pracy w domu pakować do pojemniczka i odgrzewać w mikrofali bo przyznam szczerze że w pracy nic zdrowego się nie je :( Miłego dnia :)

Dodaj komentarz

anastazja2812
22 kwietnia 2013, 10:15

popieram z kimś raźniej biegać i lżej=)
wilimadzia
19 kwietnia 2013, 22:49

Witam w znajomych! uważaj z solarium, zaraz będzie prawdziwe słonko to się poopalasz! a co do biegania racja, musisz odwrócić uwagę od tego że biegasz :P
nulla87
19 kwietnia 2013, 14:49

rownież sezon letni rozpoczynam od pójscia na solarium :) a biegac wolę sama szczerze mówiąc ;)
stoneczka
19 kwietnia 2013, 11:27

powodzenia i wytrwałości w bieganiu! :)
Chuda.na.gwalt
19 kwietnia 2013, 11:26

Też biegam. I też zawsze z kimś. Jeśli sama to tylko na bieżni. ;) Tak trzymaj. :)
laauraa
19 kwietnia 2013, 09:31

ostatnio wszyscy biegają :)