Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 kwietnia - fotomenu, mały grzeszek :D


Wczoraj było spotkanie z ludźmi, z którymi imprezowałam, jak byłam w liceum. Było ognisko, kiełbaski i alkoohol. Ognisko świetne! Tylko szkoda, że zakończyło się tym, że mam teraz brudne buty :c
Na szczęście u mnie skończyło się na jednym białym, wytrawnym winie. Kiełbaski nie zjadłam, piwa nie wypiłam, chipsów i innych niezdrowości nie jadłam - jestem z siebie dumna. :)

Śniadanie: owsianka z owocami leśnymi (rozmroziłam i zrobił się z nich dżemik :D) + kilka płatków migdałowych


Przekąska: banan 

Obiad: jajko sadzone; 5 młodych, małych ziemniaczków z koperkiem; sałatka: sałata, ogórek, szczypiorek; jogurt naturalny; odrobina octu jabłkowego


Kolacja: 2 kromki z serem mozarella; butelka wina (zdjęć nie posiadam)

Ćwiczenia zrobione. Wczoraj też sporo chodziłam po mieście :p




  • Anowela

    Anowela

    1 maja 2013, 19:15

    Ojej też bym poszła na jakieś ogniska ugh. Gratuluje wytrwałości :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.