Wiem, wiem, znowu mnie jakiś czas nie było...
Ale miałam dużo na głowie, itp.
Nie wiem od czego zacząć... Może od tego, że mój mężulek kupił mi karnet na fitness! tzn siłkę i fitness!
Ma zniżkę w pracy dla rodziny i jutro już idę z koleżanką! Może któraś z Was tam chodzi?
luckaaa
13 maja 2013, 22:55Fajne jedzonko ! Nie powinnam na to patrzec o 23 ciej :))
madziolinap
13 maja 2013, 19:45sory, ale nie wiem co sie dzieje z Vitalia, niestety próbuje dodac cos do wpisu i go zedytowac i niestety nie zapisuje mi sie, wiec wybaczcie...