odkąd zaczęłam pracować trochę trudniej mi zmobilizować się do ćwiczeń, myślę, że dlatego też waga nie spada już tak widocznie.
soł soł soł
przez miesiąc:
szyja - 0 cm
bic - minus 1 cm
piersi - minus 3 cm
talia - minus 7 cm
brzuch - minus 11 cm (chyba musiałam coś źle zmierzyć na początku)
biodra - minus 3 cm
udo - minus 2 cm
łydka - minus 2 cm
waga - 76,6 - 72,5 = 4,1 kg
mało tego! dziś mój chłopak stwierdził, że go zainspirowałam i on także bierze się za siebie i swoje kilogramy z brzucha! :) jest dobrze, może być lepiej
Millizi
2 czerwca 2013, 22:17no w kupie raźniej, i łatwiej! :)
kkasikk
2 czerwca 2013, 22:13Super spadek :) Może brzuch mierzyłaś wydęty wcześniej bo dosyć duży...