Zamiast magicznego 95kg, które dręczyło mnie od 2 tygodni - zobaczyłam 93,4! <3
Idealnie na dzień ważenia, czym osiągnęłam KROK I! ;) Yupiii!!
Ah! Normalnie, aż chce mi się śpiewać Smerfną pieśń.. ( w końcu, niedawno był Międzynarodowy Dzień Smerfa!" xD )
Pozdrawiam WAS! ;) I trzymam kciuki za Wasze Sukcesy, bo czasem wystarczy odrobina cierpliwości i efekty są zaskakująco pozytywne! ;)
terapia
29 czerwca 2013, 12:56Witam sąsiadkę, Poznań się kłania. :-) Gratuluję spadku wagi! U mnie oficjalne ważenie i mierzenie będzie w poniedziałek rano, zaczyna się lipiec, więc rzucę sobie wyzwanie. :-)
effora
29 czerwca 2013, 12:48gratulacje, teraz będzie już tylko lepiej :)
IamClaudia
29 czerwca 2013, 12:44Dziękuję! ;)
pinezka89
29 czerwca 2013, 12:38Gratuluję, ja muszę pójść po baterię do wagi, mam nadzieję,że też miło mnie zaskoczy:) I powodzenia!!!
epreuvedeforce
29 czerwca 2013, 12:32Gratulacje i powodzenia . :) !