To znowu dziś ja.. Powiedzcie mi dlaczego moja waga ciągle stoi w miejscu nie wiem co się dzieje? Jak było 105kg tak i jest tyle. Jestem zawiedziona eh.... Jak ja mam schudnąć kiedy nie mogę dobić do tej 100 kg. eh...
Jedyne co się zmieniło w ciągu 35 dni to brzuch jest -9.6% różnicy to dużo bo sama widzę że coś się zmienia. Acha i piersi też maleją... A uda, talia, biodra stoją w miejscu... Natomiast biceps przybrał +3 % ja nie wiem...
To chyba bez większego sensu...
Ale nie mogę się przecież poddać. Kurcze mimo wszystko te 5 kg które już spadło musiałam też wywalczyć więc mogę i walczyć o dalsze kg. tak?
a może waga popsuta? a może to postojówka?
Ja nie wiem.Już sama...
=(!
Cukiereczek26
6 lipca 2013, 19:24Chyba napisalas o mnie :) Przez 5 tygodni spadlo mi jedynie 900 gram. Nie zalamuje sie jednak, bo cierpliwosc i wytrwalosc to ostatni klucz, ktory otwiera drzwi :) Badz silna! :)
mofija
5 lipca 2013, 15:05Rozumiem Twoją frustrację:-) .Ale nie dajmy się:woda w dłoń i walczmy dalej.Trzymaj się!
terapia
5 lipca 2013, 14:39Nie martw się, może to przez te upały, ja wtedy robię się taka napuchnięta, niekomfortowo się czuję i wiem, że ważę ciut więcej. Będzie dobrze, jesteśmy konsekwentne i wygramy! :-)
Lisaveta_
5 lipca 2013, 11:09Będzie dobrze. Moja waga też ledwo co spada, a cm ubywają. To się liczy.
lily93
5 lipca 2013, 11:06u mnie to samo od tygodnia... ale jedyne co nam zostaje walczyc dalej :) Pozdrawiam
Tamako
5 lipca 2013, 10:58Nie patrz na wage!!! Licza sie obwody a sama mowilas ze widzisz roznice:) walcz dalej a najlepiej zapomnij jakis czas o wazeniu sie a pewnego dnia sie mile zaskoczysz!!!!! 3mam kciuki i powodzenia