Schudłam 5 kg... 56,5 - 51,5. To jest już w sumie sukces, ale jeszcze ponad drugie tyle. Zamierzam się wziąć porządniej i zrzucić to w ciągu następnego miesiąca. Będzie trudno, ale za długo to już trwa.
Kłócę się z babcią, bo twierdzi, że owsianka to za mało na śniadanie. Niestety nic nie wie o zdrowym żywieniu, a jej się wydaje, że jest ekspertką.
Trudno.
Nastel
26 sierpnia 2013, 13:51Hehe, ah te babcie *__*
mulwabulwaiziemniaki
26 sierpnia 2013, 12:40Dobrze ! :D
marlenka2506
25 sierpnia 2013, 13:42Rób swoje po prostu :))) POWODZENIA :* !
Monia1810
25 sierpnia 2013, 13:4051,5- chyba wystarczy. Jeżeli chcesz jeszcze schudnąć to znaczy że jesteś niedojrzała .