Wszystko w dalszym ciągu mnie przybija. Pogoda i zmiany hormonalne związane z @. Z mężem tak sobie. Ma pewne problemy i tym sposobem odbija sie to na mnie. Szkoda, że człowiek musi odreagowywać pewne rzeczy na rodzinie. Pisać mi sie nie chcę, ale mam prośbę. Jeśli ktos ma przepis na sałatkę z zupek chińskich i osobiście wypróbował to bardzo proszę o przepis:)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gaggatek
6 września 2009, 13:33Sałatka z zupek chińskich: - 4 ogórki konserwowe - 1 papryka czerwona - puszka kukurydzy (odsączyć) - może być por, ale ja nie dodaję - 6 grubych 1cm plastrów mielonki ew, szynki (mielonka lepsza) - zupka ostra i zupka łagodna (razem z zawartością torebek) Zupkę pokruszyć, dodać proszek i tłuszczyk z torebek, pokroić w kostkę ogórki, paprykę, mielonkę, dodać kukurydzę. Na koniec najważniejsze: W oryginalnym przepisie jest majonez, ale taka sałatka wychodzi zbyt tłusta :-( , ja daję tylko 2łyżki majonezu i 3-4 łyżki jogurtu naturalnego. Sałatka jest wtedy duuużo lżejsza. Jeśli dla Ciebie będzie to za suche, to spokojnie powtórz operację z majonezem i jogurtem, ja mam takie spore te łychy... Już po 2-3 godzinach w lodówce można jeść (makaron musi być miękki) ale najlepsze jest następnego dnia (jak się wszystko przeżre... grhhhh) :-)). Buziam, mam nadzieję że Ci będzie smakować...
askim
4 września 2009, 19:12przepisu niestety nie posiadam :) za prace trzymam kciuki :) jak rowniez za to, by nastroj sie poprawil..bo szkoda tych pieknych dni na smutek, choc szczerze powiem ze i u mnie tak jakos melancholijnie...nie smutno,ale ...zle sie czuje ze swoim cialkiem, a ditekowac ciezko :) sciskam!
karulek88
4 września 2009, 19:11nie martw sie nie długo wszystko będzie ok:-)
Brzoskwinkaa
4 września 2009, 10:41<i><font color=red> Kochana dodałam nowe zdjęcia (makro) kółeczka więc jeśli masz ochotę raz jeszcze zapraszam :) Brzoskwinkaa
asyku
4 września 2009, 09:11buziaki<img src=http://republika.pl/blog_hx_3559581/4252611/tr/siemankoo.gif>pa spokojnego weekendu
schizofrenja
4 września 2009, 09:09rękami i nogami podpisuję się dziś pod Twoim wpisem. Trzymaj się jakoś!
aniula1986
4 września 2009, 09:01na pewno problemy zaraz miną i wszystko wróci do normy :) jeśli chodzi o sałatkę kurczę dokładnie nie pamiętam ale to było tak np. dwie ostre zupki połączyć wsypać te przyprawy co tam są i zalać wodą poczekać aż makaron wsiąknie wodę ja dodawałam do tego później podsmażoną pierś z kurczaka, ogórek konserwowy, groszek i to wszystko wymieszać z majonezem :). Mam nadzieję, że zrozumiesz to co napisałam :):) pozdrawiam