Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chorób ciąg dalszy!!


Niestety dziś został drugi synek w domku. Na szczęście nie z powodu anginy tylko porządnego kataru i kaszlu!! Przeraża mnie taki początek roku szkolnego!!
Zaraz jak tylko wyzdrowieją muszę im coś podać na odporność!!


Dziś dzionek 50\50

Zawsze szukam jakiegoś usprawiedliwienia, że dzieci zostały w domku, że pogoda nie taka - muszę to zmienić! Wiem, że potrafię bo dawałam już radę - ćwiczyłam ,jadłam zdrowo! Pamiętam jak wtedy się fantastycznie czułam jak wchodziłam na wagą i za każdym razem widziałam spadek!! A i zdrowotnie było o niebo lepiej!! Musze wszystko zrobić, żeby do tego wrócić!!!!!
 I ZROBIĘ WSZYSTKO!!!


Jak tylko dzieci wrócą do szkoły ja zaczynam basen!!! Już ustaliłam to z moim mężusiem i kupuję karnet!!! Będzie mnie bardziej mobilizował niż pojedyncze wejścia!!!


Trzymajcie się cieplutko w ten pochmurny dzionek!!
Dziękuję za wasze miłe słowa - one dodają mi odwagi do dalszej walki!!!!

Dziękuję jeszcze raz!!!



A to tak dla poprawienia humorków!!




  • abiozi

    abiozi

    12 września 2013, 12:11

    Trzymam kciuki za Ciebie;)

  • Kore2013

    Kore2013

    11 września 2013, 18:55

    pozdrawiam

  • ellysa

    ellysa

    11 września 2013, 17:30

    daj sobie czas kochana,nic na sile...:-))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.