Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeszcze z tytułem trzeba siuę pomęczyć..


śniadanie: 
2 kanapki z serem
II śniadanie: 
kanapka z serem
obiad: 
makaron z mięsem i warzywami
kolacja: 
jak wyżej

nie miałam ambicji, by wykombinować coś lepszego...
mój kochany siostrzeniec wytrąbił moje mleko sojowe, więc nie miałam jak zjeść mojej kochanej owsianki :( 
mama zrobiła z moim serkiem kanapkę siostrze, więc byłam skazana na zwykły- żółty- mnóstwo kcal ;(
na obiad było to co było, a na kolację nie miałam inwencji twórczej i nie kombinowałam nic innego... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.