Dzisiaj dietetycznie, chociaż znowu pojawiło się ciasto:( po powrocie chciałam iść pobiegać, ale okazało się, że @ przyszedł wcześniej o kilka dni:( i dobrze i niedobrze. Dobrze: bo to znaczy, że za tydzień podczas mojego krótkiego urlopu będę normalnie funkcjonować, a źle bo muszę zawiesić treningi:( no nic, jakoś muszę ten czas przetrwać...
w lodówce odmraża się dynia, którą miałam zamiar spożyć dopiero późną zimą, ale z braku miejsca musiałam wyciągnąć z zamrażarki... także jutro najprawdopodobniej zupa-krem z dyni:)
do jutra!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.