Wcześniej troche ją zaniedbywałam, ponieważ nie miałam czas na ćwiczenia ani na przygotowywanie sobie specjalnych posiłków. ;)
Dzisiaj odsypiałam wczorajszą imprezę, tak więc mało zjadłam bo nawet nie miałam kiedy, ćwiczenia szły mi bardzo ciężko może dlatego, że miałam większą przerwę i po prostu organizm się odzwyczaił. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
ŚNIADANIE: płatki owsiane z malinami na wodzie.
II ŚNIADANIE: nic
OBIAD:: zupa pomidorowa z jogurtem naturalnym i makaronem razowym
KOLACJA: 1/3 piersi kurczaka ugotowana na parze, serek wiejski lekki
Ćwiczenia:
Mel B nogi
Mel B brzuch
Schody 60x
Moim ulubionym ćwiczeniem jest bieganie po schodach, pomimo tego, że jestem po nim najbardziej zmęczona. Któraś z Was również biega? ;)