Mój nowy nabytek :D
Nigdy dość motywacji ;)
Wczorajsza aktywność to godzinka na siłowni ;)
i zgrzeszyłam bo byłam na malej domówce nie wypiłam dużo ale troszkę tak ;) mimo wszystko to jednak alkohol :)
Od dzisiaj już znowu poprawa i grzecznie pięć posiłków i ćwiczenia
Pozdrowienia i trzymam kciuki ;) Walczymy
Maaaargo
9 listopada 2013, 11:41nie lubie patrzeć na Chodakowską - nie podoba mi się ;) ale dziennik to dość fajna sprawa ;)